• E-PRZEDSZKOLE

        •  

           

          Kochane Krasnoludki oraz Motylki,

          dziś już kończymy ten wyjątkowy rok szkolny, dlatego chciałabym Wam oraz Rodzicom podziękować za wspólną pracę. Życzę Wam udanych, słonecznych oraz bezpiecznych wakacji, a wszystkim tym, co od września zaczną kolejną niezapomnianą przygodę w szkole życzę dalszych sukcesów i mam nadzieję – do  zobaczenia J

           

          26.06.2020 gr. 3-4 latki (Krasnoludki)

          Temat: Niech żyją wakacje!

          Cele: dziecko

          • śpiewa piosenkę
          •  ilustruje piosenkę ruchem
          • rysuje, wycina, przykleja elementy 
          • rozwija sprawność manualną
          • opowie o swoich wymarzonych wakacjach

           

          1. Przypomnienie słów piosenki „Lato, lato, lato czeka”. Próba samodzielnego śpiewania oraz inscenizacji ruchowa piosenki.

           

           

          1. Praca plastyczna „Wymarzone wakacje” – technika dowolna.  


          25.06.2020 gr. 3-4 latki (Krasnoludki)

          Temat: Co zrobię, gdy się zgubię?

          Cele: dziecko

          • uważnie słucha czytanego tekstu i odpowiada na pytania do jego treści
          • wie, że nie może bez pozwolenia oddalać się od osoby dorosłej
          • potrafi rozpoznać sytuację zagrażającą zdrowiu i bezpieczeństwu
          • zna numery telefonów alarmowych oraz utrwala adres zamieszkania
          • zna możliwości swojego ciała
          • kształtuje prawidłową postawę ciała
          • zgodnie współpracuje z partnerem

          I.

          Letnie opowieści – na plaży – wprowadzenie do tematu dnia. Uświadomienie dzieciom niebezpieczeństw, mogących przytrafić się w czasie wakacji i sposobów radzenia sobie z nimi.

          Letnie opowieści – na plaży

          Małgorzata Szczęsna

           

          Jest lato, gorąco, a my jesteśmy na plaży. My, to znaczy moi rodzice, brat, siostra i ja Ada. Rozkładamy

          się nad samą wodą. Tata i ja robimy piękny zamek z piasku – z fosą, mostem zwodzonym

          i czterema wieżami. Mateusz i Karinka grają w piłkę plażową. Później biorą materac i idą

          do wody. Leżą na brzuchu i ruszają rękami w wodzie, by odpłynąć od brzegu. Mama, mimo

          że zaangażowana jest w treść czytanej książki, nagle zrywa się i krzyczy. My z tatą wstajemy

          i patrzymy, jak materac z Matim i Karinką szybko się oddala. Ratownik też to zauważa i głośno

          gwiżdże. Moje rodzeństwo odwraca się, zawraca materac i płynie już w naszym kierunku.

          – Patrzyliśmy w tę stronę, w którą płynęliśmy. Gdy usłyszeliśmy gwizdek i odwróciliśmy się,

          byliśmy zdziwieni, że jesteśmy tak daleko – tłumaczy się Mateusz.

          – Nie przypuszczaliśmy, że tak szybko oddalimy się od brzegu – mówi zdyszana Karinka.

          Kładą się na kocach, a ja bawię się zamkiem z piasku. Podchodzą do mnie dzieci, których

          rodzice leżą koło nas.

          – Jaki piękny zamek! Możemy się z tobą pobawić?

          Kiwam głową. Najstarsza dziewczynka – Kaja, przynosi wodę w wiaderku i dolewa do fosy.

          Wtedy chłopcy – Dominik i Alek, kładą patyki. Obserwujemy, jak płyną. Woda wsiąka w piasek,

          patyki nieruchomieją.

          Po chwili zabawy dzieci podchodzą do swoich rodziców. Kaja bierze pieniądze i cała trójka

          idzie kupić lody. Lodziarz oddala się, więc dzieci podbiegają do niego. Z lodami w dłoni rozglądają

          się dookoła. Kaja przeciera dłonią oczy, pewnie płacze. Bierze Dominika i Alka za dłonie.

          Nie wie, w którą stronę iść, ale trzyma mocno chłopców, by nie zgubili się w tym tłumie ludzi,

          koców, materacy.

          – Mamo, te dzieci, z którymi się bawiłam, zgubiły się. Nie wiedzą, w którą stronę wrócić do

          rodziców – pokazuję dłonią miejsce, w którym stoją.

          Mama szybko rusza na pomoc. W kilku susach pokonuje odległość do dzieci. Przykuca, coś

          mówi, uśmiecha się i wskazuje dłonią nasze stanowisko. Ja z daleka macham do nich ręką. Kaja

          rozchmurza się i pewnie idzie do rodziców.

           

          Rodzic  zadaje dzieciom pytania:

          Dokąd wyjechała Ada z rodziną? W co bawiły się dzieci? Co się stało,

          gdy Mateusz i Karinka pływali na materacu? Co zrobili, gdy usłyszeli gwizdek ratownika? Kto

          podszedł do Ady, aby pobawić się zamkiem z piasku? Co się stało, gdy dzieci poszły kupić lody?

          Co trzeba zrobić, gdy zauważymy, że zgubiliśmy się na plaży? Co powinniśmy powiedzieć ratownikowi?

          Czy kiedyś byliście w podobnej sytuacji?

           

          Dzieci przypominają sobie swój adres zamieszkania oraz numery alarmowe.

          Warto przypomnieć dziecku kilka zasad:

          • Nie oddalaj się z miejsca, w którym ostatni raz widziałeś rodziców
          • Poproś o pomoc np. ratownika na plaży czy rodzinę z dziećmi (podaj imię, nazwisko, adres)
          • Nie ufaj nieznajomym, nie oddalaj się z nim

           

          Karty pracy do druku: kp(1).pdf

          II. Zestaw ćwiczeń gimnastycznych

          1.Najpierw się przywitamy

           

          Dzicko i rodzic witają się się paluszkami rąk i całymi dłońmi.

           

          2.,,Fotelik"

           

          Dorosły siedzi w rozkroku na podłodze, obejmując rękoma siedzące przed nim dziecko. Dziecko siedzi na podłodze przed dorosłym, odwrócone do niego plecami. Rodzic obejmuje i kołysze dziecko.

           

          3.,,Moje"

           

          Dzieci nazywają i dotykają różnych części ciała i jednocześnie wykonują konkretny ruch np.:

           

          - uderzanie stopami lub piętami o podłogę,

           

          - stukanie kolanami o siebie,

           

          - stukanie łokciami o podłogę, o kolana.

           

          Rodzic podąża za dzieckiem.

           

          4. ,,Clown"

           

          Chodzenie i bieganie na tzw. sztywnych nogach (mięśnie nóg napięte), chodzenie i bieganie na tzw. miękkich, gumowych nogach (mięśnie nóg rozluźnione), chodzenie i bieganie na szeroko rozstawionych nogach oraz w inny zabawny sposób zaproponowany przez dziecko.

           

          5.,,Leżanka"

           

          Dorosły leży na brzuchu na podłodze. Dziecko leży brzuchem na plecach dorosłego. Rodzic kołysze się wraz z dzieckiem na boki, porusza się w przód i w tył. (Rodzic lekko podtrzymuje dziecko.)

           

          6. ,,Wycieczka"

           

          Dorosły stoi przed leżącym na podłodze dzieckiem. Dziecko leży na podłodze, z ramionami wyciągniętymi w tył (za głowę). Dorosły, przytrzymuje dziecko za nogi na wysokości kostek, lekko przeciąga je w różnych kierunkach.

           

          7. ,,Małpka"

           

          Dorosły wykonuje klęk podparty (nogi w lekkim rozkroku). Dziecko leży na plecach na podłodze, jego twarz znajduje się na wysokości twarzy dorosłego. Dorsły pochyla się nad dzieckiem, tak by mogło ono mocno go objąć (niczym małpka). Następnie nadal w klęku podpartm - lekko kołysze dziecko, próbuje poruszać się z nim po pokoju. (W razie potrzeby rodzic tekko podtrzymuje dziecko).

           

          Inna wersja tej zabawy: Dziecko może położyć się na plecach rodzica obejmując go za ramiona. Rodzic porusza się po pokoju też w pozycji klęku podpartego.

           

          8.,,Paczka"

           

          Dorosły klęczy na przeciwko dziecka. Dziecko siedzi skulone na podłodze, mocno ściska ręce i nogi, układem ciała przypomonając zawiązaną paczkę. Dorosły próbuje ,,rozpakować paczkę", z wyczuciem odciąga ręce i nogi dziecka. Należy przyjąć zasadę, że raz ,,odklejona" od ciała ręka lub noga nie może już wrócić na swoje miejsce.

           

          Po rozpakowniu paczki następuje zamiana ról.

           

          9.Masażyk relaksacyjny

           

          Rodzic siedzi na podłodze z wyprostowanymi nogami. Dziecko leży brzuchem na udach dorosłego (w poprzek jego nóg). Dorosły masuje plecy dziecka, lekko opukuje je palcami, rysuje lub ,,pisze".

           

          10.,,Spychacz"

           

          Dorosły siedzi w rozkroku na podłodze. Dziecko siedzi w rozkroku na pododze, odwrócone plecami do dorosłego. Dorosły przesówa (przepycha) dziecko do przodu po podłodze, odpychając się nogami i rękami. Potem następuje zamiana ról.

           

          11.,,Skała"

           

          Dorosły przyklęka, dość stabilnie opierając się dłońmi na podłożu. Dziecko stoi lub klęczy obok partnera i próbuje przesunąć, poruszyć dorosłego (,,skałę") za każdym razem z innej strony. Potem następuje zamiana ról.

           

          12.,,W potrzasku"

           

          Dorosły siedzi na podłodze zwrócony przodem do dziecka, swoimi dłońmi obejmuje i z wyczuciem mocniej przytrzymuje dłonie dziecka.  Dziecko próbuje wydobyć swoje dłonie z uścisku lub rozewrzeć dłonie rodzica. Później następuje zamiana ról.

           

          13. Masażyk relaksacyjny - ,,Leniuchowanie"

           

          Rodzic i dziecko leżą na brzuchu, machają nogami ugiętymi w kolanach, klaszczą stopami, przyjmują pozycje, w jaich lubią leniuchować.

           

           14. ,,Piłowanie drzewa"

           

          Rodzic i dziecko siedzą w rozkroku, zwróceni  przodem do siebie, trzymając się za dłonie. Na przemian kładą się na plecach na podłodze, cały czas trzymając się za ręce.

           

          15. ,,Rowerek"

           

          Dorosły leży na plecach na podłodze z nogami uniesionymi w górę i ugiętymi w kolanach. Dziecko leży tak samo jaj jego partner, stopy opiera o stopy dorosłego. Razem wykonują nogami tzw, ,,rowerek" (ruchy koliste na zewnątrz i do wewnątrz).

           

          16.,,Mańka - Wstańka"

           

          Dorosły siedzi na podłodze przodem do dziecka, z nogami złączonymi i ugiętymi w kolanach trzymając dziecko za ręce. Dziecko siada w ten sam spoób, a swoje stopy kładzie na stopach partneta. Obaj partnerzy na przemian wstają, a potem siadają (raz jeden, raz drugi), pomagając sobie przez przytrzymywanie swoich rąk.

           

          17. Ćwiczenie relaksacyjne

           

          Uczestnicy leżą, głęboko oddychają.

           

          18. Pożegnanie

           

          Uczestnicy żegnają się stopami.

           

           

           

           


          24.06.2020 gr. 3-4 latki (Krasnoludki)

          Temat: W sklepie z pamiątkami.

          Cele: dziecko

          • doskonali umiejętność przeliczania umownego nominału jakim są nakrętki
          • używa określeń: wyżej, niżej, nad, pod, między
          • wie, że w sklepie należy się zachowywać kulturalnie, powiedzieć dzień dobry, poproszę o…, do widzenia
          • kształci umiejętność odgrywania roli sprzedawcy oraz klienta
          • pobudza koordynację wzrokowo – ruchową
          • porusza się rytmicznie

           

          1. Zabawy muzyczno-ruchowe online.

           

           

          II.

          Rozmowa nt. ilustracji oraz doświadczeń dzieci: Co możemy kupić w sklepie z pamiątkami? (muszelki, magnesy, pluszaki, biżuterię itp.)

           

          Rozmieszczanie towaru – zabawek na półkach sklepowych.

          Do sklepu z pamiątkami przywieziono towar. Pani ekspedientka musi ułożyć towar.

          Przyporządkowywanie zabawek. Np.

          • Na najwyższej półce ułóż misia
          • Na środkowej ułóż dwie książki
          • Pomiędzy książkami postaw samochód
          • Na dolnej półce ułóż skakanki

           

          Zabawa w sklep: Zgromadzenie kilku przedmiotów oraz wspólne ustalenie oraz podpisanie ich cen.

          Np. 3 kropki = 3 nakrętki po napojach.

          Jedna osoba wciela się w sprzedawcę, druga w klienta. Następnie zmiana ról. Rodzic przypomina dziecku zasady kulturalnego zachowania się w sklepie (dzień dobry, poproszę, dziękuję, do widzenia itp.)

           

          Karty pracy:

          k_p_24.pdf

           

           


          23.06.2020 gr. 3-4 latki (Krasnoludki)

          Temat: Gdzie jest woda słodka, a gdzie słona?

          Cele: dziecko

          • wypowiada się zdaniami na temat treści opowiadania
          • wie, gdzie występuję słodkie a gdzie słone wody
          • zna zasady bezpiecznej zabawy nad morzem, jeziorem, przy zbiornikach wodnych
          • wie, że woda to niebezpieczny żywioł
          • maluje połowę talerzyka na żółto, a drugą połowę na niebiesko
          • starannie przykleja trójkąt (żagiel) i połowę koła (łódź)

           

          I.

          Wprowadzenie do tematu- zagadka:

          Może być niebieskie, szare lub zielone.

          Bywa spokojne lub bardzo wzburzone.

          Kiedy jego brzegiem ludzie spacerują,

          jego małe fale stopy ich całują. (morze)

           

          „Spotkanie” przy ilustracji przedstawiającej morze oraz jezioro. Słuchanie odgłosów morza.

           

           

           Jakie rzeczy spakuję nad wodę, dlaczego będą mi one potrzebne?

          (okulary, czapka z daszkiem, woda mineralna, krem z filtrem, koło do pływania, wiaderko itp.).

           

          „Gdzie woda jest słodka, a gdzie słona?” – rozmowa na temat rodzajów wód w zbiornikach

          wodnych na podstawie doświadczeń dzieci i opowiadania Letnie opowieści – zabawy w wodzie.

           

          Znów jestem na Mazurach nad jeziorem u kuzynów – Roberta i Kasi. Może pamiętacie, że bawię

          się tu z grupą chłopaków: Maksem, Leonem, Klaudiuszem, Dawidem. Obudziłam się, leżę

          i myślę, co będziemy dziś robić…

          – Ada, ty śpiochu! Wstawaj! – krzyczy Maks, pukając w szybę tuż nad moim łóżkiem.

          – Już idę! – mówię, uchylając okno. Przed moją przyczepą stoi cała nasza ekipa.

          – Idziemy nad jezioro – mówi Leon, trzymając w ręku wiadro.

          – Co będziemy robić? – pytam.

          – Zobaczysz.

          Schodzimy na pomost, gdzie Robert, Paweł i pan Rysiek szykują wędki. Chłopaki podwijają

          wysoko spodnie i wchodzą do wody. Odgarniają piasek i pokazują mi coś szarego. To glina,

          którą wyciągamy z wody i wrzucamy do wiadra. Siadamy na pomoście i robimy z niej różne rzeczy

          – kubeczki, serca, wałki, które ozdabiamy kolorowymi kamykami. Zanosimy nasze wyroby

          i kładziemy wokół ogniska, by wysuszyły się i wypaliły.

          – A teraz robimy kule z gliny i zobaczymy, kto rzuci najdalej! – woła Maks. Robimy stosy kul

          i rzucamy.

          – Najdalej rzucali Klaudiusz i Maks – oceniają panowie z wędkami.

          – A teraz wskakujemy do wody – chłopaki zdejmują spodnie i bluzki i w kąpielówkach wchodzą

          do wody.

          – Nie chlapcie! – wołam, przecierając oczy. Powoli wchodzę do wody, a chłopaki ze wszystkich

          stron nacierają na mnie i obiema rękami rozchlapują wodę. Wtedy potykam się o kamień,

          przewracam. Robert szybko podbiega, bierze mnie na ręce i grozi chłopakom.

          – Ech, ech, ech – kaszlę, bo woda dostała mi się do gardła.

          – Ta woda wcale nie jest słodka, ona nie ma smaku – mówię zdziwiona.

          – Tak mówi się na wodę, która jest w jeziorach, stawach, rzekach. Tylko taką wodę mogą pić

          zwierzęta – tłumaczy mi Paweł.

          – A słona?

          – Słona jest w oceanach i morzach – dodaje pan Rysiek.

          – Tak, to prawda, bo jak fala przewróciła mnie, zachłysnęłam się wodą morską i aż drapało

          mnie w gardle od soli, a oczy mama obmywała mi wodą z butelki.

          – Ada, czy ty musisz się ciągle przewracać i próbować, jaka jest woda? – śmieją się chłopaki.

          Jeszcze długo bawimy się w wodzie. Pływamy przy brzegu w rękawkach, na dmuchanych

          kółkach, deskach. Obserwujemy pływającą ławicę maleńkich rybek i rodzinę łabędzi. Nosimy

          piasek i wodę do piaskownicy, która jest tuż przy brzegu. Próbujemy puszczać kaczki na wodzie,

          ale nie wychodzi nam to jeszcze.

          Po obiedzie robimy małe łódeczki z połówki orzecha. Wkładamy do środka trochę gliny

          i wbijamy w nią wykałaczkę z nabitym na nią liściem. Kładziemy się na brzuchu na pomoście,

          spuszczamy łódki na wodę i dmuchamy, aby popłynęły daleko.

          – Moja najdalej! – woła Maks.

          – Nie dmuchajcie tak mocno, bo moja łódka chwieje się i zaraz się przewróci – mówię zdenerwowana.

          – Tak jak ty dziś rano, przewróci się i zachłyśnie słodką wodą – śmieją się chłopaki.

          Wieczorem dorośli siadają przy ognisku. Na grillu robią kolację: pieką mięsa, kiełbaski, zapiekanki,

          warzywa posypane przyprawami. Palce lizać!

          – Ada, nie jedz tyle, bo nie będziesz miała siły biegać i przegrasz – mówi Leon, wkładając do

          buzi kolejna kiełbasę.

          – Jeden, dwa, trzy…. – liczy Maks, bo już bawimy się w chowanego. Teraz, gdy jest ciemniej,

          łatwiej się schować.

          –…Dziesięć! Szukam!

          Siedzę cicho, schowana za najbliższym drzewem i szukam okazji, żeby wyskoczyć i się zaklepać.

          Myślę, co jutro będziemy robić…

           

          Pytania:

          Dokąd pojechała Ada? Co tam robiła? Co się stało, gdy chłopaki ochlapali Adę? Na wodę, która jest w jeziorze, mówimy, że jest słodka. Gdzie jeszcze jest słodka woda? Gdzie jest słona woda? Dlaczego jest słona? Jaka woda jest w kałużach? W co jeszcze bawiły się dzieci na Mazurach? W co wy się bawicie, gdy jesteście nad wodą? O czym należy pamiętać, gdy bawimy się w wodzie?

           

          Bezpieczeństwo nad wodą – rozmowa  na podstawie doświadczeń dzieci oraz bajki edukacyjnej.

          Przypomnienie zasad bezpiecznych wakacji, poprzez odpowiedź na zadane pytanie tak lub nie.

          • Czy można wchodzić do wody bez wiedzy i opieki rodzica?

          • Czy należy posmarować skórę kremem z filtrem przed wyjściem na słońce?

          • Czy biała flaga oznacza, że można się kąpać?

          • Czy na plaży można zakopać śmieci?

          • Czy w czasie burzy można spacerować po plaży?

          • Czy jeśli się zgubimy, możemy prosić o pomoc nieznajomego pana?

          • Czy dzieci powinny mieć rękawki i koła ratunkowe?

           

           

           


          22.06.2020 gr. 3-4 latki (Krasnoludki)

          Temat Kompleksowy: Wakacje.

          Temat: Jadę w góry.

          Cele: dziecko

          • uważnie słucha opowiadania i odpowiada na pytania na jego temat
          •  zapoznaje się z wyglądem polskich szczytów
          • zna możliwości swojego ciała
          • kształtuje prawidłową postawę ciała

          I.

          Wakacyjna zagadka:

          Cieszy się dziecko , mama i tato ,

          że w końcu zaczęło się gorące ... ( lato ).

          Dzieci dzielą nazwę lato na sylaby.

           

          Pokaz mapy  – odszukanie gór znajdujących się na południu Polski. Wspólnie analizowanie możliwości dojazdu w góry (autem lub pociągiem).

           

          „Jadę w góry, góry, góry!” – rozmowa na temat górskich krajobrazów na podstawie doświadczeń

          dzieci oraz opowiadania „Letnie opowieści – echo w Tatrach.”

           

          Letnie opowieści – echo w Tatrach

          Małgorzata Szczęsna

          Byliście kiedyś w Zakopanem, tam gdzie są najwyższe nasze góry? Właśnie tam jedziemy całą

          rodzinką! Dojeżdżamy już na Jaszczurówkę do przyjaciół rodziców – Bogusi i Janusza. (Zawsze

          się zastanawiałam, czy kiedyś mieszkały tam jaszczurki?)

          Jest wieczór i się ściemnia. Gospodarze otwierają bramę, a ich syn – Kamil, już biegnie, by

          nas przywitać.

          – Witojcie, witojcie – wita nas Janusz po góralsku.

          Bogusia i mama jak zwykle ściskają się ze łzami w oczach.

          Rozlokowujemy się i jemy kolację w ich przytulnej kuchni. Po posiłku my z Kamilem idziemy

          do jego pokoju i gramy w gry planszowe, a rodzice długo rozmawiają.

          Rano szeroko otwieramy okno i podziwiamy widok gór. Przed nami Nosal i Giewont z krzyżem

          na szczycie. Mimo że jest lato, na wierzchołku Giewontu widać śnieg. My z mamą nie

          wytrzymujemy i już śpiewamy. Pomóżcie nam:

          Biegnie do Nosala, słońce ją przypala.

          Siadła na Giewoncie, tam też piecze słońce.

          – Jak widać, nie całkiem udało się przegnać zimę! – mówi Karinka.

          Janusz proponuje wycieczkę. Zatrzymujemy się w miejscu, skąd możemy oglądać, jak na dłoni,

          całe Zakopane. Stąd wydaje się takie malutkie.

          Jedziemy dalej. Następny nasz przystanek to duży parking.

          – Co będziemy teraz robić?

          – Idziemy do Morskiego Oka – wyjaśnia ciocia Bogusia. – Czeka nas długi spacer.

          Droga chwilami jest trudna i z radością widzimy, że zbliżamy się do celu. Widok jest wspaniały.

          Staję na dużym kamieniu, z ciupagą w ręku, w góralskim kapeluszu z piórkiem i muszelkami.

          Rozpoczyna się sesja zdjęciowa! Wszyscy pstrykają mi zdjęcia. Czuję się jak gwiazda filmowa.

          – Chciałabym jeszcze przejść się wokół jeziorka! – mówi mama i patrzy w stronę ścieżki

          wyłożonej kamieniami.

          – Mamo, nie mamy siły, chodźmy na naleśniki do baru – prosi Mateusz.

          – Ja przejdę się z mamą! Zamówcie dla mnie z serem i czekoladą! – staję koło mamy.

          – Tylko uważajcie, bo często niedźwiedzie schodzą z gór! – przestrzega wujek.

          Nikogo nie ma na ścieżce, tylko my. Nagle słyszymy: uuuuu, uuuu.

          Przyspieszamy kroku, prawie biegniemy.

          – Uuuuu, Uuuuu, Uuuuuuu – głos rozlega się coraz głośniej i dobiega do nas ze wszystkich

          stron. Stajemy przerażone!

          – Uuuuuu – ten głos rozlega się teraz bardzo blisko nas!

          Nagle zza krzewu jałowca wybiega w naszym kierunku…. roześmiany wujek Janusz.

          – Janusz! – dobiega do nas Bogusia. – To wcale nie jest śmieszne! Bardzo przestraszyłeś dziewczyny.

          Gdy dociera do nas, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa, wybuchamy śmiechem.

          – Wujku, jak to zrobiłeś, że głos dochodził do nas ze wszystkich stron – pytam, rozglądając

          się.

          – To echo! Gdy ryknąłem „uuu”, dźwięk mojego głosu odbił się od ścian lasów, górskich

          zboczy, skał i powrócił do nas.

          – Chodźmy lepiej na te naleśniki – mówi zdecydowanym głosem ciocia Bogusia. Jest jeszcze

          trochę zdenerwowana na wujka za ten żart.

          Pytania do tekstu:

          Dokąd pojechała Ada z rodziną? Narysujcie w powietrzu, jak wyglądają

          pagórki, wyższe wzniesienia, wysokie góry. Jakie góry zobaczyli przez okno rankiem? Dokąd pojechali

          na wycieczkę? Co chciała zrobić mama, gdy zobaczyła jezioro? Jaki dźwięk Ada usłyszała

          na ścieżce? Kto to był? Co należy zrobić, gdy usłyszy się dziwny dźwięk lub zobaczy dzikie zwierzę?

          Rozmowa na temat bezpieczeństwa w kontaktach ze zwierzętami w czasie wakacji.

           

          „Zabawa w echo” – zabawa dźwiękonaśladowcza.

          Rodzic wypowiada poszczególne słowa: echo, góry, woda, Tatry. Dzieci po kolei  wymawiają te słowa coraz ciszej –od krzyku do szeptu.

           

           „Na górskim szlaku” zabawa ruchowa. Rodzic prosi, aby dzieci wyobraziły sobie, że są na górskim szlaku. Wyjmuje lornetkę i udaje, że obserwuje przez nią krajobraz. Na hasło „Widzę coś…” dzieci dopytują co takiego. Rodzic odpowiada, a dzieci za pomocą ruchu odtwarzają to, co zauważyła nauczycielka, np.: „Widzę pasące się owce”, „Widzę piękne słoneczko”, „Widzę górali na górskiej polanie” itd

           

          „Bezpiecznie w górach”- omówienie zasad na podstawie prezentacji oraz bajki edukacyjnej.

          Bezpieczne_wakacje_-_W_gorach.pdf

           

          Karty pracy:

          wakacyjne_sudoku.pdf

          sylaby(1).pdf

           

          II. ZESTAW ĆWICZEŃ GIMNASTYCZNYCH

          • „Przepychanki” – dzieci siedzą na podłodze plecami do rodzica i próbują się przepychać.

          • „Paczka” –  dziecko siedzi skulone na podłodze, rodzic klęcząc naprzeciwko, próbuje go rozpakować.

           

          • Ćwiczenia relaksujące - , „Rak”

          Idzie, idzie rak

          Dzieci zwrócone do siebie twarzą,. Spacerujemy palcami: kciukiem i wskazującym po ręce kolegi.

          Czasem naprzód, czasem wspak.

          Odpowiednio zmieniając kierunek ruchu.

          Idzie rak nieborak,

          Spacerujemy jak na początku,

          Jak uszczypnie, będzie znak.

          Delikatnie i z humorem naśladujemy szczypanie.

           

          • SPYCHACZ

          D: dorosły siedzi w rozkroku na podłodze

          DZ: dziecko siedzi w rozkroku na podłodze, odwrócone plecami

          do dorosłego

          R: dorosły przesuwa ( przepycha) dziecko do przodu

          po podłodze, odpychając się nogami i rękoma od podłoża. Potem

          następuje zamiana ról: dziecko, odpychając się od podłogi,

          próbuje przesunąć partnera. Dorosły ustępuje wówczas, gdy

          poczuje, że dziecko użyło do tego ćwiczenia całej swojej siły.

           

           

          • KŁODA

          D i DZ: dorosły siedzi na podłodze z wyprostowanymi nogami,

          kolanami przytrzymuje dziecko leżące w poprzek między jego nogami

          R: dziecko próbuje uwolnić się z uchwytu dorosłego. Potem

          następuje zamiana ról


           

          12.06.2020 gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat: Jak śmiesznie wygląda strach?

          Cele: dziecko

          • uczestniczy w zabawach ruchowych
          • aktywnie słucha muzyki
          • uważnie słucha opowiadania i wypowiada się na jego temat
          •  wypowiada się na temat swoich uczuć i sposobów radzenia sobie ze strachem spowodowanym złym snem
          • wymyśla, w jaki sposób użyć zgromadzonych materiałów, aby zmienić je w coś strasznego
          • wykonuje pracę według własnego pomysłu
          •  przedstawia swój nocny strach za pomocą rysunku

           

          1. Zabawy z rytmem przy piosence „Jeśli jesteś dziś szczęśliwy”. Do wygrywania rytmu moga posłużyc dwie drewniane łyżki.

          2.

          „Kto może nam pomóc, gdy się boimy?” – rozmowa na temat sposobów radzenia sobie ze strachem na podstawie doświadczeń dzieci i opowiadania Renaty Piątkowskiej „Zły sen”.

          „Zły sen” Renata Piątkowska

          Jak ja nie lubię, gdy śni mi się ten pies. Jest duży, czarny  i zły. Stoi na mojej drodze i warczy. Gdy unosi górną wargę, widać białe, ostre kły. A najgorsze są jego oczy, niespokojne i błyszczące. Śledzi nimi każdy mój ruch. We śnie na widok tego psa ogarnia mnie taki strach, że nie mogę uciekać ani wzywać pomocy. Mogę tylko płakać, więc robię, co mogę. Tej nocy znowu czarny pies pojawił się przede mną. Wydawał się większy i bardziej groźny niż zwykle. Przysłoniłem oczy ręką, żeby go nie widzieć i głośni zapłakałem. Obudził mnie głos taty:

          - Tomku, to tylko zły sen. Już dobrze syneczku. Śnił ci się ten pies, prawda?

          - Tak, to znowu on – chlipałem – tato, zostań ze mną. Jak będziesz blisko, to on nie wróci. Będzie się bał – poprosiłem.

          - W porządku – tata uśmiechnął się i otulił mnie pierzyną.

          Bałem się tego psa, więc pomyślałem, że najlepiej będzie, jak nie zmrużę oka do rana. Ledwo tak postanowiłem, natychmiast zasnąłem. Pies chyba też zasnął, bo tej nocy nie pojawił się już w moim śnie. Nie dał jednak o sobie zapomnieć, bo cały czas słyszałem jego ponure warczenie. Co gorsza, słyszałem je również rano, gdy się obudziłem. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że ten okropny dźwięk wydaje z siebie mój tata. Okryty kocem, chrapał w fotelu tuż obok mojego łóżka.

          Nie do wiary, że można spać i jednocześnie tak strasznie hałasować – pomyślałem i cichutko wymknąłem się z pokoju.

          W kuchni krzątała się mama. Zanim postawiła na stole śniadanie, opowiedziałem jej mój sen. Na koniec dodałem:

          - Ten pies jest paskudny i nie wiem, czemu ciągle się mnie czepia.

          - Wiesz, w tej sytuacji dziwię się, że nie poprosiłeś o pomoc Zmorka – mama pokręciła głową z niedowierzaniem

          - Kto to jest ten Zmorek? – spytałem zaskoczony.

          - Och, Zmorek to taka dziwna postać. Najbardziej ze wszystkiego przypomina jamnika. Wielkiego, latającego jamnika. Z aksamitnymi skrzydłami, okrągłym brzuszkiem i wąskim pyszczkiem. Nie jest piękny, ale bardzo pożyteczny. Zmorek zjada złe sny. Na zawołanie pożera je, jakby to był makaron. Wciąga koszmary i zjawy, nawet te najdłuższe i najstraszniejsze. Mlaska przy tym i niestety czasem mu się odbija, ale wtedy po złych snach nie ma już ani śladu. A Zmorek krótkimi łapkami gładzi brzuszek i już rozgląda się za nastepnym nieszczęśnikiem, którego męczą nocne zmory. Dlatego gdy następnym razem przyśni ci się ten okropny pies, to zawołaj: „Zmorku, tutaj!”, a on nadleci w jednej chwili. Zje twój zły sen, jakby to było ciastko z kremem. Wiem, co mówię, bo sama też nie raz wzywałam Zmorka i nigdy nie zawiódł.

          - Tobie mamusiu, też śnił się czarny pies? – spytałem zdziwiony.

          - No, niekoniecznie pies. Śniły mi się inne okropieństwa.

          - Jakie? Jakie? – chciałem wiedzieć.

          Na przykład, że wygrałeś konkurs na najbardziej upartego chłopczyka na świecie. Albo, że w twoim przedszkolu wydano zakaz gotowania zupy jarzynowej, a dzieci karmiono wyłączni chipsami i czekoladą – wyliczała mama.

          - Ale to nie są żadne koszmary! Sam chciałbym mieć takie piękne sny. Dziwię się, że Zmorek w ogóle chciał je jeść! – zawołałem.

          - Jemu tam wszystko jedno. Pożarł wszystko co do okruszyny. Mlasnął jęzorem i odleciał.

          Gdy mama powiedziała mlasnął jęzorem, przyszła mi do głowy pewna piękna myśl.

          - Mamo, czy ten Zmorek pojawia się tylko we śnie? Czy mógłby przylecieć choć raz do przedszkola? Gdybym zawołał: „Zmorku, tutaj!” i pokazał mu Jolkę, dałby radę wciągnąć ją jak makaron? Bo ona ciągle pokazuje mi język, mlaska przy stole i chwali się, że już dwa razy była w szpitalu. No jak myślisz, Zmorek mógłby to zrobić dla mnie? – spytałem z nadzieją w głosie.

          - Nie, na pewno nie. On może przyjść tylko we śnie. Zje złego, czarnego psa, ale jolki nie tknie – wyjaśniła mama.

          - A tak w ogóle, to dlaczego ja nie byłem jeszcze w szpitalu? – spytałem ze złością.

          Mama, zamiast odpowiedzieć po ludzku, wzniosła oczy do nieba. A ja pomyślałem, że jeśli Zmorek nie może przylecieć do przedszkola, to trudno. Za to, jeśli przyśni mi się Jolka to go zawołam i Zmorek zrobi, co do niego należy. Fajnie jest mieć takiego kolegę. Dobrze, że mama mi o nim powiedziała. Teraz nie mogę się doczekać, kiedy znowu przyśni mi się ten czarny pies.

           

          Pytania do opowiadania:

          - Jakiego snu bał się Tomek?

          - O co chłopiec, poprosił tatę, gdy obudził się w nocy, bo znów przyśnił mu się ten pies?

          - Dlaczego, mimo że chłopiec spał z tatą, wciąż słyszał warczenie?

          - Co poradziła Tomkowi mama na jego sen o złym psie?

          - Co zrobił Zmorek?

          - Co trzeba zrobić, by pojawił się Zmorek?

          - Kto pomógł Tomkowi poradzić sobie ze złym snem?

          - Jak ty radzisz sobie, gdy się boisz?

           

           „Jak śmiesznie wygląda Strach!” – projektowanie, wycinanie, przyklejanie.

          Rodzic na stoliku kładzie gazety, krepinę, taśmę klejącą. Dziecko wymyśla, w jaki sposób użyć zgromadzonych materiałów, aby zmienić się w coś strasznego. Drze, wycina, dokleja do ubrania gazety i krepinę, robi opaskę na głowę lub prostą maskę.

           

           


          10.06.2020 gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat: Co zrobić, gdy chce mi się płakać?

          Cele: dziecko

          • rozróżnia podstawowe części swojego ciała
          • używa określeń: wyżej, niżej, nad, pod, między
          • rozróżnia kierunek tył – przód
          • bierze udział w zabawach umuzykalniających,
          • śpiewa refren piosenki i inscenizuje ją ruchem
          • odpowiada na pytania rodzica dotyczące swoich uczuć

           

           

          1.

          „Co zrobić, gdy chce mi się płakać” – formułowanie odpowiedzi na pytanie na podstawie doświadczeń dziecka oraz słów piosenki „Piosenka o beksie”.

          „Piosenka o beksie”

          Czeka nas dzisiaj nie lada gratka,

          Bo w tej piosence będzie zagadka...

          Jak się nazywa osoba,

          Która płacze jak ciemna chmura?

          Płacze, gdy każą umyć jej szyję.

          Płacze, gdy chudnie, płacze, gdy tyje.

          Płacze, gdy zrobi w zeszycie kleksa.

          Jak się nazywa – Beksa.

          Ref.: Beksa to jest taka dama,

          Co bez przerwy robi dramat.

          Zawsze nie tak, zawsze źle.

          Beksa ciągle mówi be.

          Beksa to jest taka pani,

          Co się nie uśmiechnie za nic…

          Nie ma mowy, nie ma nie.

          Beksa ciągle mówi be.

          Czeka nas dzisiaj trudne zadanie.

          Jak wygnać z beksy to jej płakanie?

          Jaką tu radę znaleźć dla beksy,

          Uśmiech tu jest najlepszy.

          Bekso, spróbuje, a zobaczysz,

          Ile uśmiech w życiu znaczy.

          Tylko ten się czuje źle,

          Kto bez przerwy mówi be.

          Bekso, nie rób takiej miny.

          Bo się w końcu obrazimy.

          Bekso, tak prosimy cię.

          Przestań wreszcie mówić be.

           

          Rodzic rozmawia z dziećmi na temat płaczu. Zadaje pytania:

          • Z jakiego powodu czasem płaczecie?
          •  Co robią wtedy wasi rodzice, rodzeństwo, babcia, dziadek? Czy radzicie sobie z płaczem?
          • Kiedy przestajecie płakać? Co lub kto wam w tym pomaga?
          • Czy płacz jest nam czasem trochę potrzebny? Kiedy? Dlaczego?
          • Jak się nazywa osoba, która bardzo często płacze bez powodu?
          •  Jak my możemy pomóc takiej osobie? (Rodzic czyta drugą zwrotkę piosenki „Piosenka

          o beksie”)

           Jaką radę daje beksie piosenka? (żeby się uśmiechała). Ta rada jest dobra dla każdego, aby

          odzyskać dobry humor.

           

          • Improwizacja muzyczno- ruchowa przy piosence „Piosenka o beksie”
          • Nauka refrenu piosenki, rytmiczne wystukiwanie refrenu

          2.

          • Zabawa muzyczno- ruchowa utrwalająca części ciała przy piosence „Pokaż Grzesiu”. 
          •  
          •  „W przód, w tył” – zabawa na rozróżnianie kierunków w przestrzeni.

          -Idź 5 kroków do przodu

          - Idź 3 kroki do tyłu

          - powiedz, co jest przed tobą, za tobą, obok ciebie?

           

          Ułóż jak powiem (potrzebna będzie dowolna zabawka)

           

          • Przed sobą
          • Za sobą
          • Pod sobą
          • Nad sobą
          • Obok siebie
          • Pomiędzy nami

           

          Dziecko rozgląda się po swoim pokoju. Jego zadanie polega na wskazaniu i nazwaniu przedmiotów, które są wyższe oraz niższe od niego.

           

          • Powiedz, gdzie znajduje się piłka.

          • „Na podłodze zostaje”- kształtowanie świadomości własnego ciała.

          Dziecko tańczy do ulubionej piosenki, na pauzę w muzyce rodzic podaje, która część ciała zostaje na podłodze. Np. na podłodze zostaje…: pupa, dwie nogi i jedna ręka, dwa kolana i dwa łokcie itp.

          Karty pracy

          10.06.pdf


          09.06.2020 gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat: Poznajmy się bliżej.

          Cele: dziecko

          • Rozwija kreatywność domalowując elementy
          • Nazywa emocje i opowiada w jakich sytuacjach je odczuwa
          • Odczuwa radość ze wspólnej gry z rodzicem
          • Wzmacnia więzi rodzinne

           

          1.

          Dzieci rozwiązują zagadki słowne dotyczące emocji:

           

          Jaka to emocja? Powiedzcie dzieci-                              Mówią o nim, że ma wielkie oczy,

          Rączki wymachują, ciało w górę leci,                           Gdy się do naszego umysłu wtoczy,

          Oczy jak iskierki się zapalają,                                         Trzęsie nami śmiało

          Wszystkie ząbki usta odkrywają.   (radość)                  I paraliżuje całe ciało. (strach)

           

          Usta jak podkówka odwrócona,                                   Gdy się w nasze serce wkrada,

          Często łezka w oku zakręcona.                                     To naszymi myślami włada,

          Wygląd twarzy tej dziewczyny                                     Marszczy nam nosek, oczy i czoło,

          Jakby najadła się cytryny.   (smutek)                          Tupie nóżką i rączką grozi wkoło. (złość)

           

          Kiedy czujesz…?– rodzic wybiera jedną z emocji i pyta dziecko, w jakich sytuacjach ją odczuwają.

          Pytanie powinno brzmieć „ Kiedy czujesz smutek?”/ „ Kiedy czujesz radość?” itd.

          Warto zastanowić się wspólnie jak nieszkodliwie poradzić sobie z trudnymi emocjami - jak nie robiąc komuś krzywdy wyładować złość, poradzić sobie ze wstydem, czy strachem, a jak zrobić użytek z emocji pozytywnych, np. wykorzystać swój dobry humor do rozśmieszenia kogoś smutnego.

          Karta pracy:

          POZNAJMY SiĘ BLIŻEJ – gra dla całej

           

           

          2.  Stworki potworki naszych uczuć - praca plastyczna

          Potrzebujesz:

          Kartka A4

          Farby

          Słomka

          Pisak

          Dziecko rozdmuchuje plamy farby i stara się je zamienić w stworki przeżywające różne emocje dorysowując mu oczy, usta, ręce.


          08.06.2020 gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat tygodnia: Wrażenia i uczucia.

          Temat dnia: Ciemność jest niezwykła!

           

          Cele: dziecko

          • uważnie słucha wiersza i odpowiada na pytania
          • rozmawia o uczuciu
          • nazywa emocje
          • poprawnie wykonuje ćwiczenia
          • jest sprawne fizycznie

          1.

          „Szukamy ciemności”

          Dziecko razem z rodzicem szuka w domu najciemniejszego miejsca. Po wspólnym ustaleniu, gdzie ono jest udają się tam i siadają. Dziecko zamyka oczy trzymając za ręce rodzica. Chwilę przebywają w tym miejscu. Dziecko opowiada jak się czuło w ciemności.

           

          „Ciemność jest niezwykła!” – rozmowa na temat ciemności i oswajania się z nią na podstawie doświadczeń dziecka i wiersza. Rodzic rozmawia z dzieckiem na temat ciemności i lęków z nią związanych.

          Ciemnego pokoju nie trzeba się bać” Ewa Szelburg-Zarembina

          Ciemnego pokoju nie trzeba się bać,

          bo w ciemnym pokoju czar może się stać…

          Ach! W ciemnym pokoju, powiadam wam, dzieci,

          lampa Aladyna czasem się świeci…

          Ach! W ciemnym pokoju wśród łóżka poduszek

          spoczywa z rodzeństwem sam Tomcio Paluszek…

          Ach! W ciemnym pokoju podobno na pewno

          zobaczyć się można ze Śpiąca Królewną…

          Ach! W ciemnym pokoju Kot, co palił fajkę,

          opowiedzieć gotów najciekawszą bajkę,

          a wysoka czapla chodzi wciąż po desce

          i pyta się dzieci: Czy powiedzieć jeszcze?

           

          Rodzic zadaje dziecku pytania:

          - Dlaczego ciemnego pokoju nie trzeba się bać?

          - Jakie postacie z bajek możemy sobie wtedy wymyślić?

          - Co ty widzisz, gdy jesteś w ciemnym pokoju?

          - Czy to jest miłe?

          - Jaką miłą postać chciałbyś zobaczyć w swoim ciemnym pokoju?

           

          „Co mówi lusterko?”  - Wdrażanie do umiejętności rozpoznawania swoich uczuć.

          Obejrzyjcie ilustrację. Co one przedstawiają? Spróbujcie nazwać uczucia tych dzieci. Następnie spójrzcie na siebie w lusterku i zróbcie miny: wesołą, smutną, zdziwioną, przestraszoną, złą.

          Przypomnij sobie, kiedy ostatnio byłeś (wesoły, smutny, zdziwiony, przestraszony, zły), co się wtedy wydarzyło, że przeżywałeś te uczucia.

          2. Zestaw ćwiczeń gimnastycznych.


          05.06.2020 gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat: W Krainie osób niepełnosprawnych.

          Cele: dziecko

          • opowiada historyjkę obrazkową, prawidłowo łącząc przyczynę ze skutkiem;                                                                                  
          • dokonuje oceny zachowania bohaterów historyjki;                                
          •  z szacunkiem i zrozumieniem wypowiada się o osobach niepełnosprawnych, deklaruje chęć niesienia im pomocy
          • Jest sprawne fizycznie
          • Rozwija koordynację

           

          1.

          Różne oblicza niepełnosprawności- praca z obrazkiem.

          Określanie rodzajów niepełnosprawności- odwołanie się do doświadczeń osobistych dzieci.

          Praca z obrazkiem. Wskazywanie i nazywanie rodzajów niepełnosprawności.

           

           

           

          Jak by to było gdyby...- zabawy umożliwiające doświadczenie problemów osób niepełnosprawnych.

           

          - Drugą ręką

          Dziecko podejmuje próbę narysowania człowieka ręką, którą na ogół się nie posługuje.

           

          - Tor przeszkód

          Rodzic wykonuje ćwiczenie z dzieckiem. Dziecku zasłaniamy oczy szalikiem/chustką. Rodzic ma za zadanie bezpiecznie przeprowadzić "osobę niewidomą" do mety. Po wykonaniu zadania,  następuje zamiana ról.

           

          - Tor przeszkód- zabawa z rekwizytem.

          Dziecku zawiązuje się oczy oraz wręcza laske gimnastyczną (kij). Przedszkolak musi przejść z jednego końca dywanu na drugi, omijając przeszkody poprzez wyczucie ich za pomocą laski.

           

          - Podążaj za głosem

          Dziecko z przepaską na oczach, porusza się zgodnie z instrukcją rodzica ( dwa kroki do przodu, krok w lewo, trzy kroki do przodu...itp.)

           

          - Kalambury

          Dzieci z rodzicem  próbują przekazać sobie za pomocą gestów informację- słowo.

           

          - Kto pierwszy na mecie

          Dziecko siada na dywanie tyłem do mety. Jego zadaniem jest przesuwać się w kierunku mety jedynie za pomocą rąk. Nie mogą odpychać. się nogami.

           

          - Czołganie

          Dzieci muszą przeczołgać się z jednego końca dywanu do drugiego.

           

          - Na jednej nodze

          Dzieci skaczą z jednego końca dywanu na drugi na jednej nodze.

           

          - O czym mowa?

          Dziecku zasłaniamy uszy. Rodzic wypowiada normalnym tonem, nazwę dowolnego zwierzęcia. Zadaniem dziecka z zasłoniętymi uszami jest odgadnięcie z ruchu warg, o jakie zwierze chodzi.

           

          -Kto stoi przed tobą? – rozpoznawanie innych osób za pomocą dotyku.

          Dziecko staje na środku pokoju i zamyka oczy. Następnie jeden z domowników staje przed nim. Zadaniem dziecka jest odgadnięcie za pomocą dotyku, kto przed nim stoi.

           

          Rozmowa na temat tego, w jaki sposób można pomóc osobom niepełnosprawnym, by mogły przezwyciężyć napotykanie na co dzień przeszkody. Jak należy zachować się w kontakcie z osobą niepełnosprawną – swobodne wypowiedzi dzieci.

          Dzielenie się wrażeniami z przeprowadzonych zabaw. Rozmowa na temat trudności, jakie napotykają osoby niewidome. Jak się czułyście w roli osoby niewidomej? Jak się czułyście w roli przewodnika? Jakie trudności napotykają niewidomi podczas codziennych czynności? Jak się czują np. na ulicy? Jak możemy pomóc takim osobom?

           

          Osoby niepełnosprawne są wśród nas – historyjka obrazkowa, rozmowa na temat zachowania bohatera.

          2. Zestaw ćwiczeń gimnastycznych.


          04.06.2020 gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat: Przyjaciel dobry na wszystko.

          Cele: dziecko

          • potrafi nazwać przedmioty służące do mierzenia,
          •  potrafi się nimi posługiwać,
          • mierzy długość dywanu krokami, stopa za stopą,
          • potrafi określić wielkość przedmiotów przy użyciu zwrotów: niższy, wyższy
          • potrafi reagować ruchem na zmiany rytmu i dynamiki,
          • potrafi interpretować ruchem śpiew i muzykę

          1.

          Kto jest wyższy a kto niższy - rodzic stwierdza, że jest wyższy od dziecka. Ale co  kiedy przyklęknie na kolano - Czy nadal jest wyższy? Dzieci wyszukują w otoczeniu przedmioty wyższe i niższe od rodzica.

          Co jest wyższe od nas? - dzieci szukają rzeczy wyższych i stają obok.

          Co jest niższe od nas? - dzieci szukają i stają obok rzeczy niższych.

           

          Porównujemy długości:

          Każde dziecko otrzymuje 2 paski papieru, sprawdza czy są takie samej długości. Następnie układa je przed sobą jeden na drugim. Z jednego paska każdy robi harmonijkę i kładzie nad paskiem. Czy te paski nadal są takiej samej długości? Sprawdzamy przez rozciągnięcie harmonijki.

          Każde dziecko otrzymuje 2 sznurki. Sprawdza ich długość, gdyż muszą być takie same. Z jednego sznurka robi kokardkę. Czy te sznurki są nadal takiej samej długości? Sprawdzamy poprzez rozwiązanie kokardki.

          To samo robimy z plasteliną (2 wężyki, jeden zwijamy, potem rozwijamy).

           

          Mierzenie długości dywanu.

          Zmierzenie długość dywanu krokami, a potem – stopami. Najpierw rodzic mierzy długość dywanu krokami, głośno licząc. Za nim kolejno robią to samo dzieci. Potem rodzic pyta: – Czy nam wszystkim wyszła taka sama długość dywanu? Dlaczego? Jeśli dzieci same nie odnajdą przyczyny, nauczyciel wyjaśnia, że wiążę się to z wysokością danej osoby. Im osoba jest wyższa, tym ma dłuższe nogi i robi dłuższe kroki. Udowadnia to w ten sposób, że robi krok równocześnie z drugą osobą. Dzieci widzą, że krok rodzica jest dłuższy niż krok dziecka.

          Potem rodzic mierzy długość dywanu stopa za stopą. To samo robią dzieci. Rodzic pomaga liczyć stopy. Potem pyta dzieci: – Czy wyszła nam taka sama długość dywanu, gdy mierzyliśmy ją stopa za stopą? Dlaczego? Jeżeli dzieci nie znają odpowiedzi, rodzic wyjaśnia, że długość stopy jest uzależniona (na ogół) od wysokości. Pokazuje swoją stopę i mierzy ją (porównuje długość) ze stopą  dziecka. Dzieci porównują wyniki i dochodzą do wniosku, że długość dywanu mierzona stopami jest większa, jeżeli stopa jest mniejsza.

           

          Zapoznanie z przyborami służącymi do mierzenia

          Oglądanie różnych przyrządów służących do mierzenia: linijka, centymetr krawiecki, miarkę metrową (metrówkę), linijkę. Nazywanie ich, określanie, co można mierzyć za ich pomocą i kto z nich korzysta.

          Np.: termometr – służy do mierzenia temperatury,

           zegar – do mierzenia czasu,

           centymetr krawiecki – do mierzenia długości (szerokości) materiału,

          Waga – do mierzenia masy (potocznie – ciężaru).

          2. Zabawa muzyczno-ruchowa „Gąsienica Basia”

          https://www.facebook.com/watch/?v=582722355712459

           


          03.06.2020 gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat: Dzieci z różnych stron świata.

          Cele: dziecko

          • uważnie wysłucha wiersza i wypowie się na temat jego treści,                                                                                                                           
          • dostrzega różnice w wyglądzie dzieci,    
          • akceptuje odmienny wygląd dzieci z innych krajów     
          • potrafi wskazać na mapie Europę                   
          • słucha piosenki, wypowiada się na temat jej treści,                                                 
          • odczuwa radość z zabaw ruchowych przy muzyce

          1.

          Dzieci świata” – słuchanie wiersza Wincentego Fabera. W trakcie czytania tekstu rodzic pokazuje dzieciom miejsca na mapie świata, z których pochodzą bohaterowie wiersza.

          Dzieci świata

          Wincenty Faber

          W Afryce w szkole na lekcji,

          Śmiała się dzieci gromada,

          Gdy im mówił malutki Gwinejczyk,

          Że gdzieś na świecie śnieg pada.

          A jego rówieśnik Eskimos,

          Też w szkole w chłodnej Grenlandii,

          Nie uwierzył, że są na świecie

          Gorące pustynie i palmy.

          Afryki ani Grenlandii

          My także jak dotąd nie znamy,

          A jednak wierzymy w lodowce,

          W gorące pustynie, w banany.

          I dzieciom z całego świata,

          chcemy ręce uścisnąć mocno

          i wierzymy, że dzielni z nich ludzie,

          jak i z nas samych wyrosną.

          Rozmowa z dziećmi na temat treści wiersza. Zadaje pytania:

          • Z czego śmiały się afrykańskie dzieci i dlaczego?
          • Gdzie mieszkają Eskimosi? Rodzic zwraca uwagę, że nazwa Eskimos obecnie uchodzi za obraźliwą, zamiast niej używamy nazwy Innuit.
          • O czym nie wiedziały dzieci w Grenlandii? Co łączy dzieci na całym świecie?

          Czy byliście kiedyś w innym kraju?

          Czy byliście kiedyś na innym kontynencie? Jakich ludzi tam spotkaliście? Jakie dzieci spotkaliście?

          Czy wszyscy mówili tym samym językiem, co wy? Co ich od was różniło? Co było podobne? Podkreśla,

          że nie wszystkie kontynenty są tak samo zaludnione i że na niektórych nie mieszkają ludzie (Antarktyda)

           

          Podróż samolotem po różnych kontynentach.

          Leci lotnik w górę (podnosimy rączki wysoko do góry)

          Słonko jasno świeci (robimy rączkami wzór słoneczka)

          Hej! Niech mu pomachają wszystkie grzeczne dzieci! (machamy)

          Panie pilocie, dziura w samolocie!! (łapiemy się za główkę i robimy ojojoj)

          Raz, dwa, trzy! Dziś lotnikiem będziesz ty! (klaszczemy trzy razy)

           

          Praca z mapa lub globusem:

          • kartoniki z napisami, dzieci z pomocą rodzica odczytują nazwy kontynentów: Azja, Europa, Ameryka, Australia, Afryka, Antarktyda.
          • odnajdują kontynenty na mapie,

           

          Dzieci świata- oglądanie zdjęć przedstawiających dzieci z różnych stron świata.

           

          Rodzic razem z dzieckiem ogląda zdjęcia przedstawiające dzieci z różnych stron świata.

          Zachęca dzieci do opisywania ich wyglądu. Mówi, z jakiego kraju (kontynentu) pochodzą.

          Wszystkie dzieci niezależnie od tego gdzie mieszkają, jak wyglądają zasługuj na miłość i szacunek. One zupełnie jak ty uwielbiają się bawić i uczyć.

           


          2. Zabawy przy piosence pt. „Jesteśmy dziećmi”

          Karty pracy


          02.06.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat: Prawa dziecka.

          Cele: dziecko

          • wie, że dzieci mają swoje prawa;
          • wypowiada się na podany temat;
          • Ilustruje ruchem treść wiersza
          • Jest sprawne fizycznie

          1. "Jakie mamy prawa?" - rozmowana podstawie wiersza, piosenki oraz doświadczeń dzieci. 

          "O PRAWACH DZIECKA" - Marcin Brykczyński

          Niech się wreszcie każdy dowie

          I rozpowie w świecie całym

          Że dziecko to także człowiek

          Tyle że jest mały.

          Dlatego ludzie uczeni

          Którym za to należą się brawa

          Chcąc wielu dzieci los odmienić

          Stworzyli dla was mądre prawa.

          Więc je na co dzień i od święta

          próbujcie dobrze zapamiętać:

          Nikt mnie siłą nie ma prawa zmuszać do niczego

          A szczególnie do zrobienia czegoś niedobrego.

          Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi

          I mam prawo sam wybierać, z kim się będę bawić.

          Nikt nie może mnie poniżać, krzywdzić, bić, wyzywać

          I każdego mogę zawsze na ratunek wzywać.

          Jeśli mama albo tata już nie mieszka z nami

          Nikt nie może mi zabronić spotkać ich czasami.

          Nikt nie może moich listów czytać bez pytania

          Mam też prawo do tajemnic i własnego zdania.

          Mogę żądać, żeby każdy uznał moje prawa

          A gdy różnię się od innych, to jest moja sprawa.

          Tak się w wiersze poukładały Prawa dla dzieci na całym świecie

          Byście w potrzebie z nich korzystały najlepiej jak umiecie.

           

          Rozmowa na temat przeczytanego wiersza.

          - Co to są prawa?

          - Kto ma swoje prawa?

          - Jakie prawa mają dzieci?

          - Czy potrzebne są prawa dla dzieci?

           

          Piosenka o prawach dziecka – wysłuchanie piosenki. Rodzic zaprasza dzieci do uważnego słuchania utworu. Podczas słuchania postarajcie  się zapamiętać, o jakich prawach dziecka

          śpiewają dzieci w piosence.

           

          Zabawa integracyjna „Mały człowiek”.(Dzieci ilustrują ruchem treść wiersza)

          Mały człowiek, duża sprawa. (dzieci przykucają, wstają  i zataczają rękami  koło)

          Mały człowiek ma swe prawa. (dzieci rękami wskazują siebie)

          Strzegąc praw tych należycie, (dzieci krzyżują ręce i przykładają do siebie)

          układamy dziecku życie. (dzieci klaszczą, a następnie witają się przez podanie ręki).

          Jakie mamy prawa? . Rozmowa przy ilustracji 

          Prawda – nieprawda” – zabawa ćwicząca logiczne myślenie. Rodzic wypowiada różne zdania. Jeśli zdaniem dzieci zdanie jest prawdziwe, klaszczą, jeśli nieprawdziwe – tupią nogami. Przykładowe zdania:

          – Nikt nie może mnie zmuszać do robienia złych rzeczy.

          – Mogę zmusić kolegę, żeby grał ze mną w piłkę.

          – Nikt nie może czytać moich listów bez pozwolenia.

          – Mogę bawić się tylko z kolegami, których wybierze (imię dziecka).

          – Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi.

          – Mam prawo do tajemnic i własnego zdania.

          – Mogę bawić się tylko z koleżankami, które wybierze (imię dziecka).

          – Nikt nie może mnie poniżać, krzywdzić i bić

           

          „Prawa i obowiązki – książka 6 latków str. 74 i 75

          Łączenie praw dziecka z obowiązkiem.

          Np.

          • prawo do zabawy – obowiązek sprzątania po zabawie;
          • prawo do opieki lekarskiej – obowiązek dbania o własne zdrowie;
          • prawo do życia w rodzinie – obowiązek dzielenia się z najbliższymi, troski o nich
          • prawo do nauki – odpowiedzialność za własną wiedzę

           

          Karty pracy dla chętnych dzieci

           

          2. Zestaw ćwiczeń gimnastycznych

          Marsz po obwodzie koła.

          Dziecko opiera dłonie na biodrach – kciuk znajduje się z przodu, a pozostałe palce – z tyłu. (Należy zwrócić uwagę na wyprostowane plecy, wciągnięty brzuch, wysokie podnoszenie kolan).

          Swobodny bieg po pokoju.

          Dziecko na hasło: Wichura – podbiega do ściany i przylega do niej plecami, ramiona układa w skrzydełka, brzuch wciągnięty.

          Marsz po pokoju.

          Dziecko kładzie małą poduszkę na głowę, odlicza sześć kroków, wspina się na palce, unosi ramiona w górę, wdycha powietrze nosem, opuszcza ramiona, wydycha powietrze ustami.

          Leżenie na brzuchu.

          Dziecko leży na dywanie, ramiona ma wyprostowane (są przedłużeniem tułowia), na sygnał (np. klaśnięcie w dłonie przez rodzica) podnosi głowę i ręce nisko nad podłogą, wytrzymuje około 5 sekund, opuszcza głowę i ręce.

          Pozycja stojąca.

          Dziecko trzyma poduszkę za plecami jedną ręką, podrzuca poduszkę i łapie ją od dołu drugą ręką, opuszczoną, zgiętą w łokciu, po złapaniu poduszki naśladuje wycieranie się ręcznikiem. Potem – zmiana rąk.

          Bieganie.

          Dziecko biega po całym pokoju, w którym są porozkładane gazety (domki). Na hasło: Dzieci do domu – wchodzi na gazetę, układa ręce w skrzydełka.

          Marsz po obwodzie koła.

          Dziecko maszeruje po obwodzie koła trzymając poduszkę, ramiona z poduszką uniesione ma do góry.


          01.06.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat tygodnia: Dzieci z całego świata.

          Temat dnia: Dzień Dziecka – święto wszystkich dzieci

          Cele: dziecko

          • wie, w jakim dniu obchodzony jest Dzień Dziecka,     
          • poznaje zwyczaje obchodzenia „Dnia Dziecka” w innych krajach                
          • rozumie pojęcie „międzynarodowy”,                                       
          • potrafi mówić o swoich marzeniach,                                                          
          • wykonuje pracę plastyczną dowolną techniką                                                                               

           

          Rodzic  wprowadza dzieci w temat Dnia Dziecka, zadając pytania:

          Czy wiecie Kto ma dziś swoje święto?

          Dlaczego obchodzony jest Dzień Dziecka?

          Czy wszystkie dzieci są w tym dniu szczęśliwe?.

          Międzynarodowy Dzień Dziecka – dzień ustanowiony w 1954 przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) dla upowszechniania ideałów i celów dotyczących praw dziecka zawartych w Karcie Narodów Zjednoczonych (1945) i obchodzony od 1955 w różne dni roku w różnych krajach członkowskich ONZ w Polsce MDD obchodzony jest 1 czerwca.

           

          Każde dziecko otrzymuje kartkę z narysowanym konturem dziecka (kontur podzielony jest na pół pionową linią) i kredki. Po jednej stronie kolorują radosną postać, a po drugiej smutną. Następnie dzieci szukają przyczyn smutku u niektórych dzieci. Kiedy  dziecko skończy swoją wypowiedź, rodzic podsumowuje: „Dzień Dziecka powstał po to, aby wszyscy pamiętali o prawach dzieci, o tym, że dzieci mają prawo być szczęśliwe, mają prawo wychowywać się w rodzinie, bawić się i czuć się bezpiecznie”.

           

          Rodzic opowiada im, jak wygląda Dzień Dziecka w innych krajach. Pokazuje państwa na globusie, zdjęcia i opowiada:

          • Polska: Dzień Dziecka obchodzony jest 1 czerwca. Tego dnia   w szkołach i przedszkolach organizowane są zabawy i konkursy dla dzieci, często nie ma lekcji. Organizuje się również festyny i pikniki, dzieci dostają zabawki i słodycze.

           

          • Meksyk: Dzień Dziecka w Meksyku nazywa Dniem Małych Mułów              i jest obchodzony 30 kwietnia, podczas święta Bożego Ciała. Dzieci uczestniczą w procesji, przebrane w stroje ludowe. Tego dnia otrzymują słodycze i zabawki, biorą udział w specjalnie zorganizowanych festynach, na których główną częścią zabawy jest rozbijanie piniaty, czyli papierowej kuli wypełnionej słodyczami, owocami i zabawkami.

          • Francja i Włochy: Dzień Dziecka jest tam obchodzony 6 stycznia i jest świętem bardzo rodzinnym. Tego dnia dzieci wraz ze swoimi rodzinami siadają do uroczystej kolacji, podczas której jedzą ciasto z wróżbą. Oprócz ciasta dzieci otrzymują prezenty i koronę króla lub królowej.

           

           

          • Turcja: w Turcji Dzień Dziecka obchodzony jest 23 kwietnia, tego samego dnia, co Święto Niepodległości, ponieważ władca Turcji zadedykował ten dzień dzieciom, gdyż uważał, że są one bardzo ważne dla narodu. Tego dnia dzieci udają się do parlamentu, czyli miejsca, w którym przebywają osoby rządzące państwem.

           

          Propozycje zabaw na Dzień Dziecka

          Żeby Dzień Dziecka był niezapomniany, wystarczą dobre chęci, zapał i kilka pomysłów. Dzieci nie potrzebują drogich prezentów. Potrzebują naszego czasu, uwagi, obecności. Poczucia, że robimy coś razem z nimi i dla nich, bo je kochamy, lubimy, bo są dla nas ważne, bo chcemy im sprawić przyjemność, bo lubimy spędzać z nimi czas.

           

          • Śniadanie do łóżka

          Domowe przysmaki własnoręcznie przygotowane przez mamę i tatę, podane na pięknie nakrytej tacy to miły początek tego szczególnego dnia.

           

          • Wycieczka rowerowa

          Koniecznie całą rodziną. Może w okolicy są jakieś piękne miejsca, które nasze dziecko szczególnie lubi. Częste postoje można urozmaicić liścikami, obrazkami lub małymi prezencikami ukrytymi wcześniej na trasie wycieczki.

           

          • Piknik

          Wystarczy koc, kosz piknikowy pełen ulubionych smakołyków i jakaś łączka albo leśna polana. W zależności od zainteresowań i wieku dzieci atrakcją może być turlanie się po trawie, zapasy z tatą, włażenie na drzewa, gra w piłkę, obserwowanie robaczków przez lupę albo podglądanie ptaków przez lornetkę.

           

          • Dom w namiocie

          Namiot możemy rozbić we własnym ogrodzie, u dziadków, na działce. Dla starszych dzieci atrakcją będzie spanie w namiocie na materacach i w śpiworach oraz (to duże wyzwanie) gotowanie na ognisku i inne traperskie przyjemności, np. zbieranie chrustu.

           

          • Podchody

          Warto je zorganizować z zaprzyjaźnionymi dziećmi i ich rodzicami. Ważne, żeby starannie przygotować trasę i dostosować stopień trudności do wieku i temperamentu dzieci. Im młodsze maluchy, tym częściej zaplanujmy postoje, znaki, wskazówki i inne atrakcje.

           

          • Wyprawa po skarb

          Do drewnianego kuferka pakujemy skarby - mogą to być np. duże, kolorowe korale z hinduskiego sklepu kupowane na sztuki, półszlachetne kamienie, muszle. W wersji dla młodszych dzieci zakopujemy kuferek w ogrodzie lub na działce i wręczamy piękną, stylizowaną mapę z oznaczoną drogą prowadzącą do skarbu oraz różnymi zadaniami, przygodami i utrudnieniami. Starszym dzieciom można zorganizować dłuższą wyprawę, np. do najbliższej leśniczówki, gdzie wcześniej, w porozumieniu z leśniczym, zakopaliśmy skarby

           

          • Przebieranki

          Potrzebne będzie wielkie pudło śmiesznych, charakterystycznych ubrań, aparat fotograficzny, najlepiej taki, w którym od razu można obejrzeć zdjęcia, i dużo fantazji. Do tej zabawy warto zaprosić większą grupkę dzieci i rodziców - wtedy maluchy szybciej się rozkręcają.

           

          • Ognisko

          To dobre, uspokajające zakończenie dnia pełnego wrażeń. Możemy przygotować różne przysmaki do pieczenia (szaszłyki, kartofle, kiełbaski), możemy po prostu posiedzieć, porozmawiać, pośpiewać piosenki, popatrzeć w gwiazdy.

           

          2. Dziecięce marzenia – zajęcia plastyczne.

          Jak nazywa się święto, które zostało ustanowione dla dzieci? Kiedy je obchodzimy? Jaką niespodziankę chciałybyście otrzymać tego dnia? Jak chciałybyście spędzić ten dzień?

          Wykonanie pracy dowolna techniką na temat: Dziecięce marzenia.

           


          22.05.2020 Gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat: Co powie moja kukiełka?

          Cele: dziecko

          • Uczestniczy w zabawach ruchowych
          • Ilustruje piosenkę ruchem
          • Potrafi wykonać formę przestrzenną
          • Rozwija sprawność manualną

           

          1.

          Chciałabym abyście z pomoca rodziców wykonali kukiełkę do swojej ulubionej bajki.

          Co to w ogóle jest kukiełka?

          -lalka teatralna umieszczona na kiju, poruszana przez aktora ukrytego za parawanem.

           

           

          Co powie moja kukiełka? – przygotowanie przedstawienia kukiełkowego. (Ustawcie  dwa krzesła. Między nimi, na kiju od szczotki, powieście koc)

          Wybierzcie fragment z Waszej ulubionej bajki i spróbujcie przedstawić go z wykorzystaniem kukiełek.  Nie muszą to być dokładnie te same słowa, które są w bajce, wystarczy wcielić się w rolę i rozmawiać o tym, co wydarzyło się wybranym fragmencie.

          Dzieci wypowiadają swoje role przy wsparciu rodzica i są nagradzane oklaskami.

           

          2. Zabawy przy muzyce – Taniec  do piosenki z „Króla Lwa ”

           

          Taniec Zygzak 

           

          Przypomnienie słów piosenki „Słoneczko uśmiechnij się”

           

          Słoneczko śpiewa na cały głos,

          choćbyś miał bracie kłopotów sto,

          słoneczko z góry uśmiecha się,

          słoneczko woła przez całe dnie:

           

           

          Uśmiechnij się, wyprostuj się

          słoneczko śpiewa i woła cię. 2*

           

           

          Słoneczko, słonko, nasz złoty brat

          wędruje ciągle przez cały świat.

          Słoneczko do nas woła zza gór,

          a za słoneczkiem woła nasz bór:

           

           

          Uśmiechnij się, wyprostuj się

          słoneczko śpiewa i woła cię. 

           


          21.05.2020 Gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat: Czy to prawda, czy nieprawda?

          Cele: dziecko

          • uważnie słucha legendy i odpowiada na pytania do jej treści
          • manipuluje lustrami i odkrywa różne efekty
          • wie, że Bazyliszek to postać fikcyjna, czyli zmyślona przez człowieka
          • zna możliwości swojego ciała
          • kształtuje prawidłową postawę ciała
          • zgodnie współpracuje z partnerem

           

          1.  

          Smoki – zabawa orientacyjno-porządkowa.

          Rodzic rozkłada na dywanie szarfę. Dzieci wchodzą do środka szarfy – jaskini. Są

          smokami, które wylęgają się z jaja. Leżą skulone. Rodzic wygrywa rytm np. na garnku i drewnianej łyżce. Dzieci poruszają się w rytm muzyki. Gdy usłyszą rytm marszowy, wychodzą z szarfy i chodzą na czworakach. Na sygnał rodzica wskakują do szarfy – jaskini.

          „Czy to prawda, czy nieprawda?” – rozmowa na temat elementów rzeczywistych i świata fikcji na podstawie legendy Bazyliszek.

          Po wysłuchaniu legendy rodzic zadaje pytania do jej treści:

          • Ile dzieci miał ojciec?
          • Co robił ich tata?
          • Przed czym tata przestrzegał dzieci?
          •  Co zobaczyły dzieci, jak weszły do piwnicy domu za brodaczem?
          • W co Bazyliszek zamienił dzieci?
          • Kto im pomógł i jak?

           

          Opowieść, o której rozmawiamy, to legenda.

          Jest w niej trochę prawdy – czyli niektóre elementy opowieści naprawdę się wydarzyły. Jest w niej też trochę nieprawdy – czyli niektóre elementy zostały zmyślone. Jak myślicie, co w naszej legendzie jest prawdą? Co tu jest nieprawdziwe?

           

          Nikt nie wie jak wygląda Bazyliszek, bo każdy, kto na niego spojrzał zamieniał się w kamień. Spróbujmy narysować jego portret według własnych wyobrażeń.

           

          DZIECI, KTÓRE ODBRAŁY SWOJE KSIĄŻKI Z PRZEDSZKOLA MOGĄ WYKONAĆ ĆWICZENIA  DO TEMATU W KARCIE PRACY CZ. II STR. 2

           

          ZAGADKA:

          Jest w każdym domu,

          duże lub małe,

          do przeglądania się

          jest doskonałe! (lustro)

           

          Rozmowa na temat luster. Do czego służą, z czego są zrobione, jak wyglądają, jaki mogą mieć kształt?

          Dzieci mają odnaleźć przedmioty w których można się przejrzeć - dzieci oglądają i szukają swojego odbicia np. w metalowych miskach, łyżki itp.

           

          Lustro – zabawa ruchowa w parach.

          Rodzic wykonuje wymyślony przez siebie gesty, dziecko będąc odbiciem w lustrze powtarza je, (po kilku minutach następuje zmiana ról).

          Czarodziejskie zabawy z lusterkami i monetami

          Na papierze kładziemy monetę. Pytamy dzieci: - Ile tutaj jest monet?

          Następnie przystawiamy lustro tak, aby moneta się w nim odbiła.

          - Ile teraz mamy pieniążków?

          Zabieramy lustro, odbicie znika.

          Następnie ustawiamy dwa lustra. Ile mamy pieniążków? Dzieci widzą trzy.

          Chowamy jedno lustro. Dzieci widzą dwie monety.

          Pomagamy dzieciom zrozumieć, na czym polega zabawa.

           

          KARTY PRACY DLA CHĘTNYCH DZIECI

          LabiryntSwinki.pdf

          2. ZESTAW ĆWICZEŃ GIMNASTYCZNYCH METODĄ "V. SHERBONE"

          Ćwiczenia świadomości ciała i przestrzeni.

          1. Powitanie częściami ciała: - Dziecko z rodzicem. wita się brzuszkiem, - witają się plecami, - pośladkami, biodrami, barkami, łokciami, kolanami, nosami i wg pomysłów dzieci...

          2. Ruchy naprzemienne: Dziecko i rodzic leżą na plecach, kolana zgięte, łokcie zgięte. Należy prawym łokciem dotknąć lewego kolana, następnie lewym łokciem dotknąć prawego kolana, powtarzamy kilka razy. To samo ćwiczenie w pozycji stojącej.

          Relacje „Z”. rozwijają i uczą koncentracji

          1. „Mostek” Rodzic robi mostek, a dziecko obchodzi je na czworakach, przechodzi pod, nad, dookoła, na koniec omija wykonując „leniwą ósemkę”. Powtarza kilka razy, zmiana ról.

          2. Ciągnięcie za kostki (Rodzic -dziecko, dziecko - rodzic) leżącego na plecach. Zamiana ról.

          Relacje „Przeciwko”.

          1. Rodzic - Dziecko siada plecami do siebie i najpierw jedno odpycha drugie, potem następuje zmiana, po czym pojawia się próba sił, kto kogo przepchnie (plecy –w plecy) - odpychają się wzajemnie.

          2. Odklejanie od podłogi. Jedna osoba z pary (rodzic - dziecko) z pary naśladuje smarowanie klejem rąk i nóg, a potem stara się przykleić mocno do podłogi. Drugie zaś stara się oderwać od podłogi najpierw ręce, potem nogi. Zmiana ról.

          Relaks – odpoczynek w pozycji leżącej przy spokojnej muzyce. Wykonywanie głębokich wdechów nosem oraz wydechów ustami.

           


          20.05.2020 Gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat: Porządki w kąciku z książkami.

          Cele: dziecko

          • przelicza elementy
          • segreguje książki według podanych kryteriów
          • Rozumie i prawidłowo używa określeń: za, na, obok, pod, pomiędzy
          • Określa, których książek jest więcej, mniej,
          • Pobudza koordynację wzrokowo – ruchową
          • Porusza się rytmicznie

           

          1.

          Masaż na dobry humor - dzieci wspólnie z rodzicem wypowiadają rytmicznie tekst rymowanki.

          Żeby było nam wesoło, masujemy swoje czoło.

          Raz, dwa i raz, dwa, każdy ładne czoło ma.

          Potem oczy, pod oczami i pod nosem, pod wargami.

          Język w górę raz i dwa. Ładny język każdy ma.

          Powiedz: mama, tata, lala i zaśpiewaj: la la la la.

          Otwórz buzię, zamknij buzię, pokaż wszystkim oczy duże.

          Pogłaszcz główkę ładną swoją i policzki, brodę, czoło.

          Poszczyp lekko całą twarz i już dobry humor masz

           

           

          Segregujemy książki – do tego ćwiczenia przydadzą się bajeczki z domowej biblioteczki.

          • Rodzic prosi dziecko, aby posegregowało zgromadzone książki na te z twardą okładką i z te z miękką.  Dziecko przelicza zbiory i określa, których książek jest więcej, których mniej.
          • Kolejna segregacja można zrobić na książki małe i duże (niezależnie od rodzaju okładki)
          • W jaki jeszcze sposób można posegregować książki? (np. książki dla dzieci – książki dla dorosłych;  ilustracje kolorowe – czarnobiałe itp.
          • Na koniec można poprosić dziecko, aby ułożyło książki w szeregu od największej do najmniejszej

          Zabawa ruchowa z książką - dziecko układa wybraną książkę zgodnie z poleceniem wydanym przez rodzica:

          Ułóż książkę:

          • Na łóżku
          • Pod krzesłem
          • Obok szafy
          • Pomiędzy lakami/samochodami
          • Za sobą

          W kolejnym etapie można zabawę zmodyfikować. Teraz rodzic układa książkę w dowolne miejsca, a dziecko określa jej położenie. Np. książka leży za drzwiami, obok łóżka, na parapecie, pod piórnikiem itp.

           

          Gdzie schowało się książka?- zabawa ruchowa

          Dziecko zamyka oczy, a rodzic chowa książkę w pokoju. zadaniem dziecka jest odnalezienie książki. Kiedy będzie blisko, mów „ciepło”, a kiedy daleko - „zimno”.

           

          W księgarni – zabawa matematyczna.

          Przygotowujemy kartki i kredki do rysowania kresek /kropek. Rodzic podaje treść zadania, a dziecko ma to zapisać np.

           

          Ola kupiła 2 książki zielone i 1 niebieską. Ile książek kupiła razem?

          Dziś wieczorem Kuba przeczytał 3 książki „o kosmosie” i 1 „o zwierzętach”. Ile książek przeczytał razem?

          Na urodziny Kasia dostała książki. 1 od Zosi, 3 od Piotrka i 2 od Krzysia. Ile książek dostała razem Kasia?

           

          2. Zajęcia muzyczno- ruchowe.

          Zabawy przy dwóch doskonale znanych dzieciom piosenkach z pokazywaniem:

          „Hej chusteczko” – dziecko tańczy z apaszka lub rozłożona chusteczka higieniczną

          hej_chusteczko.mp3

          Piosenka kąpielowa. Umyć ręce”

          Umyc_Rece_-_Piosenka_Kapielowa.mp3

          Tekst piosenek podpowiada kolejne czynności naszej zabawy.

           

          Jako nowość zachęcam do zabawy przy piosence  „Pięta kciuk” link poniżej

          https://www.facebook.com/watch/?ref=saved&v=812980465893576

           


          19.05.2020 gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat: Na tropie wilka.

          Cele: dziecko

          • słucha uważnie bajki i odpowiada na pytania
          • wie, że należy przestrzegać zasad i słuchać się dorosłych
          • przyporządkowuje ślady do zwierząt
          • wie, jakie zwierzęta żyją w lesie
          • starannie przykleja elementy
          • wykonuje estetycznie swoją pracę

          1.

          Kim jestem? - zagadka słowna.

           

          W ręku niesie koszyczek malutki.

          Na jej głowie kapturek czerwoniutki.

          Do babci swej idzie, bo jest chora

          Lekarstwa dla niej niesie od pana doktora. (Czerwony Kapturek)

           

          Bajka pt. „Czerwony Kapturek”

           

          Pytania do bajki?

          -  kto występuje w bajce o Czerwonym Kapturku?

          - Dlaczego dziewczynka musiała iść do babci?

          - W czym Czerwony Kapturek niósł smakołyki dla babci?

          - jakie zwierzę spotkała dziewczynka w lesie?

          - o co mama prosiła córeczkę przed wyjściem do babci? Czy Czerwony Kapturek posłuchał mamy? Dlaczego?

           

          Karta pracy: Historyjka obrazkowa dot. Bajki „Czerwony Kapturek”

          Dziecko układa historyjkę w kolejności zdarzeń. Numeruje obrazki za pomocą kresek ( od I-IIII)

          Jakie inne zwierzęta mógł spotkać Czerwony Kapturek w lesie? Jakie odgłosy wydają zwierzęta mieszkające w lesie?

          Odgłosy leśnych zwierząt 

          http://scholaris.pl/zasob/102343?bid=0&iid=&query=odg%C5%82osy+zwierz%C4%85t+i+ptak%C3%B3w&api=

                                  

          Aktywna działalność dzieci: na tacy mamy mąkę. Na wygładzonej nawierzchni dzieci

          odciskają różne ślady(swoje dłonie, palce, pojazdy, ślady zabawkowych zwierząt itp.).

          Rozmowa o tym, co dzieci zaobserwowały podczas zabawy.

          • jak mogą nazywać się takie ślady? – odciski, ślady, dołki, znaki itp.
          •  

          Leśne zwierzęta również zostawiają ślady. Najłatwiej zaobserwować ich tropy na śniegu, piasku, błocie. Przyjrzyjcie się zdjęciu, do jakich zwierząt należą te odciski? Może widzieliście kiedyś podobne ślady podczas spaceru?

           

          Karta pracy do druku:

           

          2.  Praca plastyczna: CZERWONY KAPTUREK lub WILK (wycinanka)

           

           

          Rodzic rysuje potrzebne kształty na kartce papieru. Największy element dziecko próbuje wyciąć samodzielnie po lini. Sklejenie obrazka w całość i dorysowanie elementów.

           


          18.05.2020 gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat tygodnia: Baśnie, bajki, legendy.

          Temat: Z jakiej jestem baśni?

          Cele: dziecko

          • Rozpoznaje wybrane bajki na obrazku i przyporządkowuje im bohaterów
          • Poprawnie rozwiązuje zagadki dotyczące bohaterów bajek
          • Wie, że postaci z bajek są wymyślone przez człowieka
          • Wie, że postacie obserwowane w mediach, ukazywane na ekranie telewizyjnym mogą być fikcyjne
          • Zna możliwości swojego ciała
          • Kształtuje prawidłowo postawę ciała

          1.

          Zagadki słowne dotyczące postaci z bajek

           

          Do chorej babci szła mała dziewczynka

          i na leśnej drodze napotkała wilka. (Czerwony Kapturek)

           

          Na balu zgubiła szklany pantofelek,

          a potem szczęścia spotkało ją wiele. (Kopciuszek)

           

          Zatrute jabłko dała jej macocha,

          lecz przybył książę, który ją pokochał. (Królewna Śnieżka)

           

          Chłopiec i dziewczynka w lesie się zgubili,

          ale Babę Jagę łatwo przechytrzyli. (Jaś i Małgosia)

           

           

          Nie był taki, jak inne koty,

          bo miał kapelusz i długie buty. (Kot w butach)

           

           

          Z jakiej jestem baśni? - ćwiczenie spostrzegawczości (Karta pracy)

          Podaj tytuł baśni i połącz go z pasującym rekwizytem.

          dop._rekw.docx

           

           

          Przypomnienie baśni pt. „Kopciuszek”

           

           

          Czy to mogło wydarzyć się naprawdę?” – rozmowa na temat elementów rzeczywistych i fikcyjnych

          w opowiadaniu „Pantofelki” P. Wilczyńskiego

           

          Tata Michałka powiedział, że dziś będą wstawiali nowe meble do pokoju i poprosił mojego tatę

          o pomoc. A potem zapytał jeszcze, czy Michał może u nas trochę pobyć. Mama pozwoliła, a ja

          się bardzo ucieszyłam. Już dawno chciałam mu coś pokazać. W dużym pokoju na regale leży

          książka. Taka duża i kolorowa, chyba dla dzieci. Trochę się dziwiłam, dlaczego ona leży tak

          wysoko, bo przecież tam są książki taty i mamy.

          – Cześć, Michałku, chodź, coś ci pokażę – zaraz jak tylko Misiek przyszedł, poszliśmy do

          pokoju. – O! Jaka kolorowa. Jak ją zdejmiemy? – spytał, kiedy mu pokazałam książkę.

          – Chyba weźmiemy drabinę, stoi w przedpokoju.

          Wystarczyło wejść na trzeci szczebel i książka była nasza. Położyłam książkę na kolanach

          i zaczęliśmy ją oglądać.

          – Jakieś dziwne te obrazki, zupełnie jak w takim kinie 3D – powiedział Michaś.

          – No, zupełnie jakby można było do nich wejść.

          – Michaś, ja wiem co to za bajka. Chodź, opowiem ci ją. Dawno, dawno temu żyła sobie

          dziewczynka. Jej tatuś bardzo ją kochał, ale było mu smutno i był bardzo samotny, bo mama

          dziewczynki zmarła. I ten tatuś ożenił się jeszcze raz. Jego żona została macochą dziewczynki,

          a sama miała swoje dwie córki. Ta macocha była zła i okrutna i jej córki też. I wszystkie dokuczały

          dziewczynce i kazały jej ciężko pracować i robić w domu same brudne rzeczy. Dlatego nikt

          nie pamiętał, jak dziewczynka miała naprawdę na imię, bo złośliwie nazywały ją Kopciuszkiem.

          Pewnego razu król ogłosił, że na zamku odbędzie się bal i że muszą przyjść wszystkie ładne

          dziewczyny z całego królestwa. Na tym balu piękny książę miał sobie wybrać żonę. Kiedy siostry

          Kopciuszka się szykowały na bal, wtedy…

          – Ojej, co tu tak pachnie – Michał aż podskoczył.

          – Misiek. Nie przerywaj mi… O raju! Gdzie my jesteśmy? – popatrzyłam dokoła. Siedzieliśmy

          z Michasiem na podłodze w kuchni. To była taka kuchnia jak na ostatnim obrazku w książce.

          Taka kuchnię widziałam kiedyś u prababci na wsi. Z prawdziwym ogniem z węgla i drewna.

          W kąciku siedziała dziewczynka w bardzo brudnej i poszarpanej sukience i cichutko płakała.

          – Jak ci na imię? – spytałam. Dziewczynka się przestraszyła i krzyknęła – A co wy tutaj robicie?!

          Kim jesteście?

          – Ja jestem Michasia i mam cztery lata. A to jest Misiek, mój najlepszy kolega z przedszkola –

          powiedziałam. – A ty jesteś Kopciuszek, prawda?

          – Na imię mi Karolina, ale i tak wszyscy przezywają mnie Kopciuszkiem. A wy skąd to wiecie?

          – spytała zdziwiona dziewczynka. No to my jej opowiedzieliśmy o książce. Karolinka opowiedziała

          nam o balu i o złych siostrach.

          Nagle pojawiła się wróżka i wszystko było tak, jak znaliśmy z bajki. Kareta wyczarowana

          z dyni i myszy zamienione w konie. Piękna suknia i śliczne szczerozłote pantofelki.

          – Pamiętaj, że o północy musisz być w domu – powiedziała wróżka.

          – Dobrze, dobra wróżko, będę pamiętała! – powiedział Kopciuszek.

          Wszyscy troje pobiegliśmy do karety. Jak tyko weszliśmy do pałacu to książę od razu zobaczył

          Karolinkę, to znaczy Kopciuszka, i już z nikim nie chciał tańczyć, tylko z nią. I chyba od

          razu się w niej zakochał, bo tak zaglądał jej w oczy i wciąż o coś pytał. A ona tylko tak przekrzywiała

          główkę i oboje się wciąż śmiali. Zła macocha i jej okropne córki były bardzo zazdrosne i ze

          złości zgrzytały zębami. Jedna to tak zgrzytała, że jej plomba z zęba wypadła. I wszyscy tańczyli,

          i król z królową. My też zatańczyliśmy z Michałkiem. Królowi bardzo się podobało i dał mi

          taką piękną różę. A potem stanęliśmy w kątku, był tam stół i dużo różnych smakołyków. Tort

          i ciastka, i owoce, i różne słodycze. Jak przechodził taki śmiesznie ubrany pan w białej peruce,

          z tacą, to zapytałam, czy jest do picia cola, a on zrobił takie wielkie oczy jak talerze i uciekł wystraszony.

          Dziwne, przecież wszyscy lubią colę. Może w tej bajce nie znają takiego napoju. No to

          o frytki już nie zapytałam. Nagle zegar zaczął takie głośne bim-bam i ktoś powiedział: – Och!

          Do północy został kwadrans – to znaczy, że do dwunastej zostało już tylko piętnaście minut.

          Karolka jak to usłyszała, to tylko powiedziała: – Wybacz, Wasza Wysokość. Na mnie już czas –

          zakręciła się na pięcie i wybiegła z pałacu.

          Na schodach mało się nie zderzyliśmy i we trójkę pobiegliśmy do karety. Jak zbiegliśmy

          z ostatniego schodka, Michaś zawołał: – A pantofelek!? W bajce jest tak, że gubisz pantofelek na

          schodach, inaczej się nie uda – Karolinę zamurowało.

          – Co się nie uda? – zapytała.

          – Karolka, Michaś ma rację. Musisz zostawić jeden pantofelek – powiedziałam zdyszana.

          – Ale one są takie śliczne. I takie wygodne – zrobiła smutną minkę.

          Wzięłam Karolinę za rękę. – Nie martw się, wszystko będzie dobrze. Zostaw go i biegniemy.

          Kopciuszek z żalem zostawił jeden pantofelek na schodku. Do domu wpadliśmy w ostatniej

          chwili. O mało co, a by się bajka nie udała. Czar przestał działać i Karolinka znowu była Kopciuszkiem.

          My schowaliśmy się pod jej łóżeczkiem, i w samą porę, bo zaraz wpadły złe siostry z macochą

          i zaczęły krzyczeć: – Chodź tu, Kopciuszku! Rusz się, Kopciuszku! Jesteśmy zmęczone, chcemy

          spać! Zdejmij z nas sukienki! Pospiesz się, niezdaro!

          Kopciuszek szybko się uwinął i poszedł spać. A rano – afera.

          – A co wy tutaj robicie? Co to za dzieciaki? Kto was tu wpuścił? – Macocha była zła jak osa.

          Przestraszyłam się i o mało co się nie popłakałam, ale Michał stanął przede mną.

          – Proszę pani, nie wolno krzyczeć na dzieci. Z dziećmi się rozmawia. A Karolinka jest naszą

          przyjaciółką i my czytamy bajkę. To bardzo nieładnie tak poszturchiwać Kopciuszka. Ona jest

          w swoim domu

          Ale dzielny ten Michaś!

          – Co, cooo, co takiego! – macocha nadęła się jak balon i już się baliśmy, że pęknie ze złości.

          I nagle drzwi się otworzyły i stanął w nich książę. W ręku miał pantofelek.

          – Dzień dobry – powiedział – szukam dziewczyny, która wczoraj na balu zgubiła ten pantofelek.

          I wszystko zaczęło się dziać tak, jak było w bajce. Siostry się złościły, bo miały za duże nogi.

          Macocha tak samo. Dopiero na Karolinkę pantofelek pasował jak ulał. I wtedy książę przyjrzał

          się jej umorusanej buzi.

          – Przecież to ty! Ty jesteś moją ukochaną! – krzyknął zachwycony. Objął Karolinkę i pocałował

          ją. No to myśmy zamknęli oczy. A jak już je otworzyliśmy, to się okazało, że znów jesteśmy

          w moim domu, siedzimy na dywanie.

          – Szkoda. To wszystko chyba się nam przyśniło – powiedziałam.

          – Na pewno? – spytał Michaś i pokazał paluszkiem na stół. W pięknym wazonie stała prześliczna

          czerwona róża.

          Był Kopciuszek, bal i suknia,

          tańce w pięknej sali,

          przyjaciele są od tego,

          żeby pomagali.

           

          • Dzieci wymieniają elementy świata fikcji i elementy realnej rzeczywistości występujące w opowiadaniu.
          • Odtwarzają zawarte w nim informacje na temat baśni o Kopciuszku oraz odnajdują element niezgodny z treścią baśni.

           

          Pomagamy Kopciuszkowi- zabawa rozwijająca sprawność manualną.

          Dzieci otrzymują dwie miski. Jedną pustą, a drugą wypełnioną np. kaszą i fasolą. Zadaniem dzieci jest jak najszybsze oddzielenie fasoli od kaszy.

           

          Karta pracy: nazwij rekwizyty, pod każdym narysuj tyle kresek z ilu sylab składa się podane słowo (pantofelek, chatka, wilk, buty)

          sylaby.docx

           

          2. Zesatw ćwiczeń gimnastycznych z wykorzystaniem skaknki (lub linki). 

           

           


          15.05.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat: Stworki - potworki naszych uczuć.

          1.

          Moje emocje - rozmowa o emocjach przeżywanych przez dziecko z wykorzystaniem zdjęć z rodzinnego albumu. Dziecko zwraca uwagę na mimikę twarzy uchwyconą na fotografii, nazywa emocje, a następnie star się przypomnieć, co się wydarzyło, gdy czuł: radość, smutek, zdziwienie, złość itp.

           

          Kartka złych emocji -Dzieci dostają kartkę. Nauczyciel mówi, że jest to kartka, która przestawia złość, gniew. Mówi, że każdą złą emocje można zamienić w coś dobrego, pozytywnego. Proponuje, aby złość, gniew zamienić w małą papierową kulkę, którą można wyrzucić. Dzieci gną kartkę, następnie wyrzucają ją do pudełka nazwanego „Zjadaczem złych emocji”.

          Rodzicu, pozwalaj dziecku wyrażać złość, gniew, płacz, rozmawiajcie razem o tym, co dziecko czuje i dlaczego.

           

          Praca plastyczna „Straszaki - plamiaki”

          Potrzebujesz:

          • Kartka A4
          • Farby
          • Słomka
          • Pisak

          Dziecko rozdmuchuje plamy farby i stara się je zamienić w stworki przeżywające różne emocje dorysowując mu oczy, usta, ręce.

           

          2. W ranch dzisiejszych ćwiczeń gimnastycznych proponuję:


          14.05.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat: Wesołe rytmy

          Cele: dziecko

          • Skupia uwagę na rytmach,  
          • Potrafi kontynuować rytmy,                
          •  Potrafi przedstawić za pomocą ruchu rytm ułożony z figur geometrycznych
          • gra na instrumentach ( łyżeczki, garnki itp.)
          • Rozpoznaje i nazywa niektóre instrumenty muzyczne

          1.

          Zabawa dydaktyczna – odzwierciedlenie uczuć poprzez figury geometryczne. Przypisujemy figurom konkretne emocje np.

          Żółte koło – radość,

          Czerwony trójkąt – złość,

          Niebieski prostokąt – smutek,

          Zielony kwadrat – strach

           

          Dziecko wycina figury w danym kolorze i opowiada za pomocą figur na pytania rodzica:

           

          Pokaż jak się czujesz, gdy:

          • rodzice cię chwalą,
          • ktoś sprawi ci przykrość
          • jesteś głodny
          • dostaniesz prezent
          • boli cię ząb
          • boisz się dużego psa
          • teraz

           

          Geometryczne rytmy – układanie rytmów z figur geometrycznych. (figury można wyciąć lub rysować je na kartce papieru czy kredą po asfalcie)

          • Rodzic układa na dywanie rytm z figur geometrycznych. Dz. układają taki sam rytm ze swoich figur 
          • Rodzic układa rytm z figur (trzy powtórzenia tego samego rytmu). Dz. Ma za zadanie zauważyć powtarzający się rytm i kontynuować go
          • Rodzic układa rytm z figur, a dziecko odczytuje go za pomocą gestów/ ruchów ustalonych wcześniej. Np.
          •  

          żółte koło –podskok

          Czerwony trójkąt- tupnięcie

          Niebieski prostokąt – skrzyżowanie rąk

          Zielony kwadrat – zasłonięcie oczu

           

          (kwadrat, kwadrat, koło) – zasłonięcie oczu, zasłonięcie oczu, podskok

          (koło, trójkąt, trójkąt, trójkąt, prostokąt) – podskok, tupnięcie, tupnięcie, tupnięcie,  skrzyżowanie rąk

          • Rodzic układa rytm z figur na kartce papieru, dziecko przygląda się i stara zapamiętać. Zasłaniamy wzór i dziecko stara się odtworzyć z pamięci przedstawiony rytm.

           

          Zadania do druku:

          - pokoloruj według wzoru

          - kodowanie (serce)

          dyktando-graficzne-serce-01-symetria.pdf

           

          Dla chętnych gra dobble emocje

          EMOCJE_(1).pdf

          2.

          • Zabawy rytmiczne – „Domowa rytmika z panią Elizką”

           

          • utrwalanie refrenu piosenki „Jesteś mamo skarbem mym”

           


          13.05.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat: Oswajamy się z ciemnością.

          Cele: dziecko

          • słucha wiersza i odpowiada na pytania dotyczące jego treści,
          •  ćwiczy logiczne myślenie,                             
          •  podaje sposoby przezwyciężania lęków, np. przed ciemnością,                                                                               
          • słucha piosenki, wypowiada się na temat jej treści,

           

          1.

          Dzieci rozwiązują zagadki słowne dotyczące emocji:

           

          Jaka to emocja? Powiedzcie dzieci-                              Mówią o nim, że ma wielkie oczy,

          Rączki wymachują, ciało w górę leci,                           Gdy się do naszego umysłu wtoczy,

          Oczy jak iskierki się zapalają,                                         Trzęsie nami śmiało

          Wszystkie ząbki usta odkrywają.   (radość)                  I paraliżuje całe ciało. (strach)

           

           

          Usta jak podkówka odwrócona,                                   Gdy się w nasze serce wkrada,

          Często łezka w oku zakręcona.                                     To naszymi myślami włada,

          Wygląd twarzy tej dziewczyny                                     Marszczy nam nosek, oczy i czoło,

          Jakby najadła się cytryny.   (smutek)                          Tupie nóżką i rączką grozi wkoło. (złość)

           

           

          Lusterka”-  dziecko otrzymuje lusterko, przegląda się w nim.  Rozmawiamy o tym, jak wygląda twarz, całe ciało, kiedy się czegoś boimy. Wyjaśniamy, co oznacza zdanie „Strach ma wielkie oczy”. (temu, kto się boi, wszystko wydaje się większe i groźniejsze niż w rzeczywistości)

           

           

          „Czarna jama”– słuchanie wiersza i rozmowa na temat jego treści.

           

          Nie wie tata ani mama,

          że jest w domu czarna jama…

          Czarna, czarna, czarna dziura

          bardzo straszna i ponura.

          Gdy w pokoju jestem sam

          lub gdy w nocy się obudzę,

          to się boję spojrzeć tam.

          Tam jest chyba mokro, ślisko,

          jakby przeszło ślimaczysko…

          Musi żyć tam wstrętne zwierzę,

          co ma skołtunione pierze,

          i do łóżka mi się wepchnie!

          To jest gęba rozdziawiona,

          wilczym zębem obrębiona,

          coś w niej skrzeknie, chrypnie, wrzaśnie

          i ta gęba się zatrzaśnie…

          Ła!

          Ojej, tato, ojej, mamo,

          uratujcie mnie przed jamą!

          Nie zamykaj, mamo, drzwi,

          bo jest bardzo straszno mi.

          A w dodatku

          w tamtej jamie

          coś tak jakby mruga na mnie,

          że mam przyjść…

          Może tkwi tam mała bieda,

          która rady sobie nie da?

          Którą trzeba poratować?

          Może leżą skarby skrzacie?

          Więc podczołgam się jak kot.

          Ja – odważny, ja – zuchwalec

          wetknę w jamę jeden palec.

          I wetknąłem aż po gardło,

          ale nic mnie nie pożarło.

          Więc za palcem wlazłem cały.

          Wlazłem cały!

          No i już.

          Jaki tu mięciutki kurz.

          Chyba będę miał tu dom.

          Chyba to jest pyszna nora,

          nie za duża, lecz dość spora.

          Latareczkę małą mam.

          Nie ma

          w domu

          żadnych jam!

           

          Pytania do wiersza:

          Czy narratorem wiersza jest chłopiec, czy dziewczynka? Po czym to poznaliście?

          Czego boi się bohater wiersza? Co to jest „lęk”? Czy to dobrze, czy źle się bać? Jakie są sposoby poradzenia sobie z lękiem przed nieznanym?

          Czym jest „czarna jama” z opowiadania? Dlaczego ciemność budzi w nas lęk?

           

           

          „Co widzisz w ciemności?” – Rodzic proponuje, by dzieci schowały głowy pod kocem

           i doświadczyły ciemności. W zabawie uczestniczą dzieci, które tego chcą. Rodzic zachęca,

          ale jeśli niektóre dzieci czują lęk, mogą nie skorzystać z propozycji. Po zabawie dzieci dzielą się wrażeniami na temat tego, co widziały w ciemności.

          Czego można się przestraszyć w ciemności?

          Co można zrobić, gdy boimy się ciemności?

           

          Rodzic rozpoczyna rozmowę o strachu. Zadaje pytania:

          – Czy kiedyś się bałeś? Czego?

          –Jak się wtedy czułeś? Gdy się czegoś boimy, to jest nam przyjemnie czy przykro, co może nam pomóc oswoić strach, Która przytulanka pomaga nam najbardziej, czy nasi bliscy mogą nam wtedy pomóc, Jak jeszcze można przestać się bać, Czy strach jest nam do czegoś potrzebny?

          Podczas rozmowy rodzic podkreśla, że lęk (strach) jest czymś naturalnym w życiu człowieka, nie ma osób, które się nie boją. Lęk jest potrzebny, bo chroni nas przed nierozważnym postępowaniem i niebezpieczeństwem

           

          „I po strachu”- Dzieci rysują mazakami na balonach swoje lęki. Przekłuwają balon dużą igłą.

           

          2.

          Jak zapewne wiecie już niedługo „DZIEŃ MAMY”, dlatego w tym miesiącu uczymy się piosenki– „Jesteś mamo skarbem mym” . Naukę piosenki zaczynamy od refrenu J

          Kiedy mija noc i dzień nastaje,

          Zawsze mówisz mi – witaj kochanie

          Po czym tulisz mnie, czule całujesz,

          Więc zaśpiewam Ci, to co ja czuję

          Proszę otwórz serce swe,

          Niech w nie wpadną słowa te,

          Które Tobie teraz ja,

          Podarować właśnie chcę

           

          Ref. Jesteś mamo skarbem mym,

          Kocham Ciebie z całych sił

          Jesteś wszystkim tym co mam,

          Wszystko Tobie jednej dam (bis)

           

          Kiedy mija dzień i noc nastaje,

          Mówisz – miłych snów, moje kochanie

          Po czym tulisz mnie, czule całujesz,

          Więc zaśpiewam Ci, to co ja czuję

          Proszę otwórz serce swe,

          Niech w nie wpadną słowa te,

          Które Tobie teraz ja,

          Podarować właśnie chcę

          Ref. Jesteś mamo skarbem mym,

          Kocham Ciebie z całych sił

          Jesteś wszystkim tym co mam,

          Wszystko Tobie jednej dam

          Jesteś mamo skarbem mym,

          Kocham Ciebie z całych sił

          Jesteś wszystkim tym co mam,

          Wszystko Tobie jednej dam


          12.05.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat: W płaczu nie ma nic złego.

          Cele: dziecko

          • słucha z uwagą opowiadania i odpowiada na pytania dotyczące jego treści,                                                                      
          • rozwija wrażliwość i empatię,                                  
          • jest sprawne fizycznie
          • dba o bezpieczeństwo podczas pokonywania toru przeszkód
          • zwinnie porusza się między przeszkodami
          •  

          „Dokończ zdanie” – dziecko wybiera obrazek przedstawiający mimikę jednej osoby (można wykorzystać ilustracje z wczorajszych zajęć) i dokańcza zdanie:

          Jestem… (tu wstawiamy nazwę emocji widocznej na obrazku wesoły, smutny, zdenerwowany itp), kiedy….

           

          Słuchanie utworu R. Piątkowskiej pt.  „Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie” (fragment)

           

          – No, Łukasz, co z tobą? – Babcia podeszła do wnuczka, który zwinął się w kłębek na kanapie,

          i pogłaskała go po głowie.

          – Babciu, przecież ty wiesz, że ja się nauczyłem tego wiersza. Umiałem go! Jeszcze wczoraj

          mówiłem go z pamięci bez jednego błędu!

          – To prawda – przyznała babcia.

          – No widzisz. A na występie, gdy przyszła moja kolej, wszystko zepsułem. Początkowo szło

          mi nawet dobrze. Gdy powiedziałem jedną linijkę, zaraz wiedziałem, jak zaczyna się następna.

          Aż doszedłem do miejsca, w którym Słoń Trąbalski pozapominał imiona swoich dzieci, żony,

          a nawet własne. Wybrał się więc do doktora, adwokata, szewca i rejenta, lecz nie pamiętał, o co

          mu chodzi. Powiedziałem słowa: „Dobrze wiedziałem, lecz zapomniałem, może kto z panów

          wie, czego chciałem?”.

          I tu koniec. Nie wiedziałem, co dalej. Nie mogłem sobie przypomnieć, jak zaczyna się następna

          zwrotka. Zapomniałem, jak się nazywam. W głowie miałem pustkę. – Widać było, że Łukasz

          bardzo przeżywa swój nieudany występ.

          – Wiem, że nauczyłeś się tego wiersza, ale dopadła cię trema. To się zdarza nawet prawdziwym

          aktorom na scenie – pocieszała babcia.

          – Nie wyszło mi z tym wierszem, ale największą przykrość zrobił mi Witek – rozżalił się

          Łukasz.

          – A co on ma z tym wspólnego? – spytała babcia.

          – Witek przepytywał mnie z tego wiersza przed występem, a potem siedział w pierwszym

          rzędzie i miał trzymać za mnie kciuki. I kiedy na scenie zapomniałem, co mam dalej mówić,

          na sali zapadła cisza. Przeciągała się coraz bardziej, a ja byłem coraz bardziej przerażony. Szukając

          ratunku, spojrzałem na Witka. Myślałem, że może mi podpowie, jak zaczyna się następna

          zwrotka. A wtedy Witek zaczął się ze mnie śmiać. Pokazał na mnie palcem i zawołał:

          – Mówi wiersz o zapominalskim słoniu, a sam zapomniał, jak ma być dalej. Łukasz Trąbalski,

          zapominalski! Ha-ha-ha! – Witek śmiał się głośno i złośliwie, a razem z nim cała sala. Ten

          śmiech słyszałem nawet za kulisami. Nigdy mu tego nie zapomnę. Przyjaciel się tak nie zachowuje

          – stwierdził Łukasz z żalem.

          – No cóż, jak mówi przysłowie, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Ty, będąc

          w kłopocie, zawiodłeś się na swoim przyjacielu, ale nie zawsze tak bywa. Trudna sytuacja może

          być okazją, aby ktoś poznał nas z najlepszej strony.

           

          Pytania do tekstu:

          • Jak miał na imię bohater opowiadania? Co mu się przytrafiło?
          • Na czyją pomoc liczył Łukasz? Jak myślicie, jak się wtedy czuł?
          • Co oznacza przysłowie „Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”?
          • Czy wy też kiedyś byliście w podobnej sytuacji?

           

          „Co mogłoby pomóc Łukaszowi?” – burza mózgów, podczas której dzieci zastanawiają się, co mogłoby pomóc Łukaszowi – bohaterowi opowiadania, który czuje się bardzo źle z powodu zachowania przyjaciela.

          Rodzic stara się tak kierować  rozmową, by pojawiła się również odpowiedź, że Łukasz mógłby płakać, smucić się, wyżalić się komuś bliskiemu, np. babci.  Podkreślamy , że płacz często pomaga nam uporać się z trudnymi emocjami, reguluje je. Mówimy, że niewolno wyśmiewać się z płaczących osób. Rodzic wyjaśnia, że dorośli też czasem się boją, smucą, płaczą i to jest w porządku.

           

          Zachęcam do wspólnego zagrania w załączoną grę „Poznajmy się bliżej”

           

           

           

          W ramach dzisiejszych ćwiczeń gimnastycznych polecam zabawy z Alą na YT

          Potrzebujecie kilku pluszaków J Powodzenia

           

           


           

          11.05.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat tygodnia: Wrażenia i uczucia

          Temat: Uczymy się wyrażać uczucia.

          Cele: dziecko

          • Wypowiada się na temat opowiadania,                                       
          • Uczy się nazywać emocje oraz rozpoznawać emocje innych osób,                     
          • Rozpoznaje i nazywa literę „h”: małą i wielką, drukowaną, pisaną
          • Potrafi wyrazić swoje uczucia w pracy plastycznej                      

           

          Słuchanie opowiadania „Wrażenia i uczucia” M. Bennewicz

           

          – Co się stało? – spytał wujek Alfred.

          – Na klatce schodowej zgasło światło – odpowiedziała babcia. – Adaś bardzo się przestraszył,

          ponieważ nie mogliśmy znaleźć włącznika. Najpierw upadła mi siatka z zakupami, potem

          Dragon się wyrwał i pobiegł na parter. W końcu torebka i jej cała zawartość wraz z kluczami

          wysypała się na schody. Zdaje się, że w tym całym zamieszaniu Ada też się nieźle wystraszyła.

          Wujek spojrzał najpierw na Adama, a potem na Adę. Raz jeszcze na Adama i znów na Adę.

          Rzeczywiście oboje mieli nietęgie miny. Adam spoglądał na czubki butów, jakby zauważył tam

          coś bardzo ciekawego. Ada natomiast wierciła się niespokojnie, oblizując łyżeczkę po jogurcie,

          którą oblizała już sto razy.

          – Nie lubię ciemności – stwierdził Adam po chwili.

          – Ja też nie lubię – zawtórowała mu Ada.

          – Co takiego jest w ciemności, że jej nie lubicie? – spytał wujek Alfred.

          – Nie lubię ciemności, bo wtedy nic nie widać – stwierdził Adaś po długiej chwili milczenia.

          – A ty, dlaczego nie lubisz ciemności? – Wujek zwrócił się do Ady.

          – Bo nic nie widać, tak jak powiedział Adam. A oprócz tego w ciemności jest pełno strachów.

          – Strachów? – zdziwił się Alfred.

          – No tak – odpowiedziała Ada. – Nie wiadomo, co w ciemności czyha. Z różnych dziur i kątów

          mogą wyleźć wstrętne licha.

          – No proszę – ucieszył się wujek. – Ada potrafi układać wierszyki: „Nie wiadomo, co w ciemności

          czyha. Z różnych dziur i kątów mogą wyleźć wstrętne licha”.

          I kiedy wujek rytmicznie wyrecytował wierszyk Ady, strojąc przy tym głupie miny, wszyscy

          parsknęli śmiechem.

          – W takim razie nie ma innego wyjścia, musimy zrobić bardzo ważny eksperyment – zarządził

          Alfred.

          Po chwili na środku salonu stało sześć krzeseł, szczelnie opatulonych czterema kocami w taki

          sposób, że powstał długi i ciemny tunel. Wujek ze swojego plecaka wyjął latarkę i powiedział:

          – W tunelu, który zbudowaliśmy z koców, jest ciemno, prawda? – Wszyscy wraz z babcią przytaknęli głowami. Wujek kontynuował: – Ale w salonie jest jasno. Jak powstała ciemność?

          – Z koców? – spytała Ada.

          – Z krzeseł? – dodał Adam.

          – Oczywiście, ciemność powstała z koców i krzeseł. Sami zrobiliśmy ciemny korytarz! – zakrzyknął

          Alfred, zapalił latarkę i dał nura do tunelu. Po chwili był po drugiej stronie salonu,

          uśmiechnięty wymachiwał włączoną latarką. – Kto następny da nura w ciemność? Oczywiście

          należy mieć zapaloną latarkę!

          Ada podbiegła do Alfreda i podobnie jak on przed momentem zanurkowała pod kocami.

          Po chwili była po drugiej stronie salonu, szczęśliwa i dumna. Eksperyment powtórzyła babcia,

          za nią pies Dragon i na końcu, trochę się ociągając – Adam.

          – W takim razie czas na drugi eksperyment: przejście przez tunel z latarką w ręce, ale wyłączoną.

          W każdej chwili można ją włączyć i ciemność zniknie. Można jednak przejść ciemny

          przesmyk bez włączania latarki. Na końcu i tak jest jasno.

          Po chwili wszyscy odważnie zaliczyli nowy eksperyment. Trzecia próba była najtrudniejsza:

          przejście przez tunel bez latarki. Wujek Alfred wymyślił jednak jeszcze coś dziwniejszego. Gdy

          Ada jako druga przechodziła przez tunel na czworakach w całkowitej ciemności i to bez latarki,

          wujek zerwał środkowy koc i zakrzyknął:

          – Ta dam! Stała się jasność!

          – Już wiem – zawołał Adam. Ciemność to nie tylko koce i krzesła. Ciemność to brak światła.

          W ciemności wszystko jest takie samo, tylko brakuje światła. Kocami odgrodziliśmy się

          od światła w pokoju!

          – W takim razie czego się bałeś? – spytał wujek.

          – W takim razie bałem się tego, czego nie widziałem.

          – A ja bałam się tego, co sobie wyobrażałam – stwierdziła Ada.

          – Stąd powiedzenie, że strach ma wielkie oczy, gdyż oczy robią się szerokie, gdy sobie wyobrażamy

          coś okropnego albo gdy nie znamy prawdy – powiedziała babcia.

          – Co w takim razie robić w przyszłości, gdy się czegoś boimy? – spytał wujek.

          – Nosić latarkę? – zastanawiał się Adam, drapiąc się po głowie.

          – A może ciągle zrywać koce, żeby nie było ciemno – stwierdziła Ada, lecz po chwili dodała:

          – Ale tak się nie da. Koce to był eksperyment, a normalnie jest ciemno i już, strasznie i tyle.

          – Już wiem – ucieszył się Adam – kiedy przychodzi strach, warto spytać kogoś dorosłego, co

          się stało.

          – Znakomicie – przytaknął wujek.

          – Można też spytać czy to, czego się boimy, na pewno jest groźne, czy tylko tak nam się wydaje?

          – uzupełniła Ada.

          – Racja – ucieszył się wujek.

          – Wujku, a jak coś jest takie nie wiadomo jakie i bardzo trudno o tym opowiedzieć, bo nie

          wiadomo, co to jest, to co wtedy? – spytał Adam.

          – W takim razie kolejny eksperyment przed nami. Nauczymy się, co robić, gdy coś jest nie

          wiadomo jakie.

          Wujek i babcia na chwilę zniknęli i kiedy znowu pojawili się w pokoju, oboje mieli pomalowane

          twarze.

          – Co czujesz, kiedy teraz na mnie patrzysz? – spytał wujek i dotknął palcem serduszka Ady.

          – Jest mi trochę jakby smutno – odpowiedziała niepewnie.

          – I robi się jakby szaro i troszkę groźnie – dodał Adam. – Wyglądasz, wujku, jak ktoś zupełnie

          inny. Zawsze jesteś taki wesoły, a teraz wydajesz się poważny. Trochę jak wampir z filmów

          albo niebezpieczny złodziej.

          – W takim razie opiszcie dokładnie, co widać na mojej twarzy – powiedział Alfred.

          – Masz ciemno umalowane oczy i spuszczone kąciki ust – odpowiedziała Ada. – Na czole masz ciemną zmarszczkę i zrobiłeś takie bardzo poważne oczy, jakbyś się złościł

          albo raczej zmartwił – uzupełnił Adam.

          Wujek zrobił sobie zdjęcie telefonem i starł makijaż.

          – Znakomicie – stwierdził. – Moja twarz wyrażała smutek i żal. Można również powiedzieć,

          że widać było powagę, skupienie, zmartwienie, a nawet trochę grozy. Uczucia ludzi doskonale

          widać na ich twarzach. Wystarczy przez moment się przypatrzyć, a potem zapytać siebie samego:

          co czuję? Wtedy najczęściej ani trochę się nie mylimy. Odpowiedź przychodzi sama. Wystarczy

          opisać słowami to, co się czuje, gdy patrzy się na twarz drugiego człowieka, i już wiadomo,

          jakie uczucia w nas budzi oraz jakie przekazuje. Użyliśmy z babcią farb i kosmetyków, żeby

          podkreślić rysy twarzy i uczucia, lecz na co dzień i bez tego widać, co wyrażają twarze ludzi dorosłych

          i dzieci. Wystarczy uważnie się przyjrzeć. A teraz kolej na babcię. Opiszcie, co czujecie,

          gdy na nią patrzycie.

          – Ja czuję zdziwienie i jakby babcia troszeczkę się wygłupiała. – Ada przekrzywiła główkę,

          uważnie przyglądając się twarzy babci.

          – Czuję, że babcia zaraz powie coś śmiesznego – stwierdził Adam. – I jeszcze, że za chwilę

          zacznie skakać albo wariować po całym mieszkaniu.

          – Świetnie – ucieszyła się babcia. – Moja mina wyrażała rozbawienie, wesołość, może trochę

          szaleństwa, ochotę do zabawy i płatania figli.

          – Super – pochwalił spostrzegawczość dzieci wujek. – I tym razem opiszcie, co widać na twarzy

          babci – zachęcił.

          – Jedna brew babci jest podniesiona, a druga trochę w bok, usta są wymalowane do góry.

          – Adam starał się precyzyjnie opisać minę babci. – Policzki są różowe, a włosy trochę rozwichrzone

          – dodał.

          – Oprócz tego babcia kilka razy zamrugała i zrobiła taką minę, jakby miała ochotę opowiedzieć

          dowcip – stwierdziła Ada.

          – Nauczyliście się opisywać i wyrażać uczucia, brawo – powiedział Alfred.

          Zabawa trwała do późnego wieczoru. W końcu role się odwróciły i tym razem Ada i Adam

          zaczęli – z pomocą mamy Adama – malować twarze, by uwydatnić różne emocje. Babcia, wujek,

          a potem również mama Ady zgadywali, co wyrażają kolejne miny i makijaże. Były tam przyjemne

          uczucia, takie jak: radość, podekscytowanie i duma, oraz te nieprzyjemne, na przykład:

          złość, rozdrażnienie i obraza. Pod koniec pojawiły się nawet bardzo trudne, jak: tajemniczość,

          zdziwienie i zmęczenie.

          Dzieci na zmianę z dorosłymi pokazywały kolejne uczucia, wyrażając je makijażem, odpowiednimi

          minami, ruchami i całym ciałem. Tym sposobem wymyślili nowe kalambury. Zamiast

          zgadywania filmów lub znanych postaci odgadywali uczucia.

          Wujek stwierdził, że wszyscy na co dzień gramy w podobne kalambury, bo przecież wystarczy

          chwila uwagi, by dostrzec, że koleżance jest smutno, że komuś wyrządziliśmy przykrość

          głupim żartem lub szturchaniem albo że kolega jest dumny, że wykonał zadanie. Widać, że

          inny kolega potrzebuje pomocy, a jeszcze inny – świętego spokoju, bo źle się czuje. Wystarczy

          uważnie się przyglądać koleżankom i kolegom, mamie i tacie, znajomym i krewnym, by poczuć,

          co z tego przyglądania wynika, jakie pojawia się uczucie. I już wiadomo!

          Strach ma wielkie oczy,

          Więc z latarką warto skoczyć

          Prosto w paszczę ciemnej dziury,

          Żeby dostrzec, że kot bury.

          W kącie zdawał się potworem,

          Co ma ślepia niby zmora.

          A tymczasem mała kicia

          Łapką bierze się do mycia.

          Bo ma pyszczek oprószony

          Okruchami żółtej słomy.

           

          Pytania do tekstu:

          • Jakie zdarzenie wywołało rozmowę o uczuciach?
          • W jaki sposób wujek Alfred pokazał dzieciom, że najbardziej boimy się tego, czego nie znamy?
          •  Jak babcia i wujek Alfred pokazali dzieciom, co zrobić, gdy nie wiemy, jak się czują osoby, z którymi przebywamy?
          • Jak wyglądają osoby wesołe? Jaki wyraz twarzy najczęściej mają osoby smutne? A jak opisalibyście wyraz twarzy osoby zdenerwowanej?
          • Czy zdarzają się takie sytuacje, że możemy się pomylić, bo ktoś nietypowo wyraża swoje uczucia?

           

          ROZMOWA PRZY ILUSTRACJI:

           

          Odgadywanie emocji - Popatrz na minki obrazujące uczucia, widzisz, że buźki

          różnią się między sobą? W szczególności usta, oczy i brwi pomagają nam określić czy

          ktoś jest smutny, wesoły czy zdenerwowany. Nazwijmy przedsatwione uczucia. Pokaż wybrane uczucie a ja postaram się odgadnąć, jakie uczucie pokazujesz

           

          Kiedy czujesz…? rodzic wybiera jedną z emocji i pyta dziecko, w jakich sytuacjach ją odczuwają.

          Pytanie powinno brzmieć „ Kiedy czujesz smutek?”/ „ Kiedy czujesz radość?” itd.

          Warto zastanowić się wspólnie jak nieszkodliwie poradzić sobie z trudnymi emocjami - jak nie robiąc komuś krzywdy wyładować złość, poradzić sobie ze wstydem, czy strachem, a jak zrobić użytek z emocji pozytywnych, np. wykorzystać swój dobry humor do rozśmieszenia kogoś smutnego.

           

          Podróż samolotem do krainy uczuć. (Zabawa pochodzi z książki R. Portmann „Gry i zabawy przeciwko agresji”)

          Dzieci wraz z rodzicami wyruszają na wycieczkę do tajemniczej krainy. Wsiadają do samolotu i lecą.

          Wszyscy docierają do RADOSNEJ KRAINY. Jest tutaj piękna pogoda, świeci słońce, widać kolory (uczestnicy ilustrują ruchem, ciałem, gestem emocję). Następnie wsiadają do samolotu  i lecą dalej. Nagle robi się ciemno, słońce przestaje świecić a świat jest szary i bury. Docieramy do SMUTNEJ KRAINY. Mieszkańcy tej krainy stale chodzą smutni, nic im się nie chce robić, siedzą, leżą…. (uczestnicy ilustrują ruchem, ciałem, gestem emocję).

          Rodzic pyta: czy smutek jest nam potrzebny? A co możemy zrobić, żeby poprawić sobie humor, kiedy jesteśmy smutni?

          Podróż cz.2 – Wsiadamy do samolotu i lecimy dalej. Nagle w oddali słychać błyskawice, niebo w pewnym momencie aż robi się czerwone. Dotarliśmy do KRAINY ZŁOŚCI. Ludzie w tej krainie tupią nogami, obrażają się, zaciskają pięści. Często się kłócą, nie potrafią współpracować, nie potrafią się razem bawić. Mają groźne miny (uczestnicy ilustrują ruchem, ciałem, gestem emocję). Czy czujecie się czasem źli? Czy możemy czuć złość? Złość jest przykra, nikt jej nie lubi, każdy się jej boi dlatego trzeba spokojnie tą złość uspokoić. Macie jakiś pomysł?

           

          Do rozmowy o emocjach z dziećmi polecam serie książek „UCZUCIA GUCIA”

           

          Odkrywanie litery „H” „h” małej i wielkiej, drukowanej i pisanej.

          Analiza i synteza słuchowa słowa hamak.

          Dzieci dzielą słowo hamak na sylaby z wyklaskiwaniem oraz na głoski. Liczą, ile w słowie jest sylab i ile głosek.

           Wyróżniają pierwszą głoskę. Następnie wymieniają inne słowa rozpoczynające się głoską h (herbata, hotel, huta…)

           

          Budowanie schematu słowa hamak:

           

          - wycinamy tyle białych prostokącików ile jest liter w wyrazie hamak,

           

            - następnie rozpoznajemy w wyrazie samogłoski i spółgłoski (kolorujemy na niebiesko prostokącik ze spółgłoską, a na czerwono z samogłoską)  hamak.

           

          Pokazujemy litery h małe i wielkie, pisane i drukowane

          • Dziecko pisze litery palcem po śladzie za zachowaniem kierunku.
          • Następnie układa literę H, h z nakrętek, z klocków, zapałek, lub włóczki , może również ulepić literkę z plasteliny.
          • w gazetach szuka i zaznacza wszytkie litery H h

           

          Karty pracy

           

          2. „Dziś czuję się…– praca plastyczna malowana farbami.

          Dziecko zastanawia się jak się dziś czuje, jaki ma humor, a następnie maluje swój autoportret odzwierciedlającą swoje uczucia.

           


          08.05.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat zajęcia: Polskie krajobrazy

          Cele: dziecko

          • interesuje się przyrodą Polski;                                                          
          • potrafi wskazać na konturowej mapie Polski morze i góry,                                                                                         
          • maluje farbami wybrany krajobraz,
          • właściwie wykorzystuje przybory do zajęć gimnastycznych.
          • aktywnie uczestniczy w ćwiczeniach gimnastycznych                                                

          1. Krajobrazy Polski- wykonanie pracy plastycznej dowolną techniką.

          Poniżej załączam przykładowe prace jako inspiracje J

           

           

          KARTA PRACY DLA CHĘTNYCH DO DRUKU

           

          2. Zestaw ćwiczeń gimnastycznych z piłką

           

          ĆWICZENIA KSZTAŁTUJĄCE MIĘŚNIE RAMION, NÓG I TUŁOWIA

           

           

          - przekładanie piłki z ręki do ręki wokół tułowia w prawą i w lewą stronę

           

          -  dzieci stoją w lekkim rozkroku, trzymają piłkę nad głową, wykonują skłon w przód

          z dotknięciem piłki o podłogę i powrót do pozycji wyjściowej.

           

          - stanie, opad tułowia w przód, toczenie ÓSEMEK między stopami

           

          - siad skrzyżny- toczenie piłki obiema rękami jak najdalej do przodu.

           

          - siad prosty, toczenie piłki dookoła siebie.

           

          - siad równoważny- przetaczanie piłki pod nogami.

           

          - siad prosty, podparty- ZJEŻDŻALNIA- przetaczanie piłki na złączonych, lekko uniesionych nogach od stóp do bioder. Uniesienie bioder, powrót piłki w kierunku stóp.

           

          - KOŁA Z PIŁKĄ- siad podparty. Nogi wyprostowane, piłka między stopami. Unoszenie nóg w górę i zataczanie koła.

           

          - leżenie przodem, ręce wyciągnięte do przodu, toczenie piłki z ręki do ręki.

           

          - leżenie na plecach, ramiona w tył, nogi ugięte- utrzymanie piłki na podudziach.

           

          - RAKI Z PIŁKĄ- chodzenie do tyłu, piłka na brzuchu

          - NA ZAKOŃCZENIE – relaks na podłodze w leżeniu tyłem

           

           


           

          07.05.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat zajęcia: Wędrujemy po Polsce

          Cele: dziecko

          • Prawidłowo przelicza kropki na kostce do gry
          • Wykazuje się inwencją twórczą podczas tworzenia gry
          • Przestrzega ustalonych zasad gry
          • Potrafi panować nad emocjami i właściwie reagować w przypadku wygranej i przegranej
          • Porusza się rytmicznie z muzyką
          • Wykonuje proponowane przez prowadzącą ruchy, układy, taneczne

          1. Wędrujemy po Polsce- tworzenie gry matematycznej

          Do samodzielnego skonstruowanie gry proponuje wykorzystać:

          • Białe kartki
          • Kilka kolorowych kartek
          • Kartka z napisem START i META
          • Kostka do gry
          • Pionki (można użyć klocków, samochodów, figurek itp.)

           

          Grę rozpoczynamy od ułożenia na podłodze kartki z napisem START i META (na odległym końcu). Następnie rozkładamy białe kartki tworząc drogę do METY. W dowolnych miejscach na naszej trasie rozmieszczamy również kolorowe kartki tzn. POLE SZANSA. Poruszamy się po polach zgodnie z liczbą oczek wyrzucona na kostce. Co pewien czas można również umieścić kartkę z napisem np.+ 2 / -2 (pola). Oczywiście dziecko podczas tworzenia gry może wprowadzić własne pola specjalne np. „pociąg” – Podróżujesz szybkim pociągiem przesuwasz się o 3 pola do przodu itp. Wygrywa zawodnik, który jako pierwszy dotrze do pola META.

          Przed rozpoczęciem gry ustalcie wspólnie ZASADY: np.

          • Grę rozpoczyna najstarszy/ najmłodszy zawodnik
          • Zatrzymanie się na polu SZANSA oznacza możliwość wykonania dodatkowego rzutu kostką po udzieleniu prawidłowej odp. Na pytanie; zła odpowiedź – tracisz kolejkę/cofasz się o 2 pola itp.

           

          Przykładowe pytania do pola SZANSA

          1. Jakie miasto jest stolicą Polski?
          2. Jak nazywa się najdłuższa rzeka Polski?
          3. Jakiego koloru jest flaga?
          4. Jaki ptak znajduje się na naszym godle?
          5. Jakim kolorem na mapie zaznaczone jest Morze Bałtyckie
          6. Jak nazywa się miejscowość, w której mieszasz? Podaj swój adres zamieszkania
          7. Podziel na głoski słowo POLSKA
          8. Jak nazywa się waluta obowiązująca w Polsce?
          9. Jakie na imię mieli bohaterowie „Legendy o powstaniu Warszawy”
          10. Zaśpiewaj fragment Hymnu

          Życzę udane zabawy.
           

          2. Polskie tańce i zabawy ludowe – GROZIKTaniec z rodzicem do utwory

          Poszło dziewczę po ziele, po ziele, po ziele

          Nazbierało niewiele, niewiele, hej!

          Przyszedł do niej braciszek

          Połamał jej koszyczek.

          Oj ty, ty, oj, ty, ty

          Za koszyczek zapłać mi.

          Oj ty, ty, oj, ty, ty

          Za koszyczek zapłać mi.

           


           

          06.05.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat zajęcia: Poznajemy legendę o powstaniu Warszawy.

           

          Zapraszam do wysłuchania Legendy „Wars i Sawa”

          Po obejrzeniu filmu rodzic zadaje dziecku pytania:

          • Co zobaczył rybak, gdy wypłynął na połów?
          • Jak wyglądała syrena?
          • Jak miała na imię syrena, a jak rybak?
          • Co się stało, gdy rybak i syrena zakochali się w sobie?
          • Od czego Warszawa uzyskała swą nazwę?
          • Gdzie leży Warszawa – próba zaznaczenia stolicy na mapie

           

           

          Wykonanie ilustracji do wysłuchanej legendy.

           


           

          05.05.2020 gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat zajęcia: Pieczemy chleb

          Cele: dziecko

          • wymienia etapy powstawania chleba
          • wie, jakie składniki są potrzebne do upieczenia chleba
          • ugniata masę solną/ plastelinę i formuje z niej wskazane kształty

          I. Zagadka:

          Upieczony w piekarni, pachnący i świeży.

          Zawsze podczas śniadania, na deseczce leży.

          Mama go pokroi, masłem posmaruje

          i pyszne kanapki z niego przygotuje. (chleb)

           

          Ma biały czepek, białe ubranie,

          nocą zajmuje się wyrabianiem.

          A co wyrobi, upiecze smacznie,

          i odda ludziom, nim dzień się zacznie. (piekarz)

           

          Skąd mamy chleb? – swobodne wypowiedzi dzieci

           

          Czytamy dziecku wiersz „Pieczywo” Bogusława Szut i rozmawiamy z dzieckiem o pracy

          rolnika

           

          Skąd na stole smaczny chlebek?

          Rolnik sieje ziarno w glebę.

          Kiedy zboże jest dojrzałe,

          rolnik kosi je z zapałem,

          potem młóci w swych maszynach

          i wywozi plon do młyna.

          Młynarz w młynie ziarno miele,

          białej mąki robi wiele.

          Mąka trafia do piekarza,

          który ciasto z niej wytwarza.

          Z ciasta robi i chleb, rogale…

          W piecu piecze je wytrwale.

          Jest pieczywo! Ślinka leci,

          Więc smacznego, dzieci!

           

          W celu utrwalenia zachęcam do obejrzenia krótkiego filmu

           

          Karta pracy do druku

           

          „Pieczemy chleb!” – zadanie dla chętnych

          Potrzebujemy:

          - 1 kg mąki,

          - 2 saszetki suchych drożdży,

          - litr wody,

          - 2 łyżki cukru,

          - 1,5 łyżeczki soli,

          - otręby,

          - pestki słonecznika,

          - pestki dyni,

          - masło do posmarowania foremki,

          - duża miska,

          - duża łyżka do mieszania.

          Przygotowanie:

          Wsypujemy składniki do miski, mieszamy wszystko łyżką. Smarujemy blaszkę masłem i

          obsypujemy otrębami. Zostawiamy ciasto do wyrośnięcia na godzinę w ciepłym miejscu.

          Chleb pieczemy około godziny w temperaturze 180 C.

           

          Oczywiście upieczony chleb możecie wykorzystać do przygotowania zdrowych, kolorowych kanapek J

           

          II. Praca plastyczna – pieczywo z masy solnej lub plasteliny

          Składniki potrzebne na masę solną:

          • szklanka mąki pszennej,
          • ½ szklanki mąki ziemniaczanej
          • szklanka soli,
          • 1/2 szklanki wody
          •  

          Dziecko z masy solnej lub plasteliny próbuje ulepić wszelkiego rodzaju pieczywo.

           

           

           


           

          04.05.2020 gr. Krasnoludki (3-4 latki)

           „Z wizytą u babci i dziadka na wsi” – rozmowa na temat bezpieczeństwa na wsi oraz obowiązków związanych z posiadaniem zwierząt na podstawie doświadczeń dzieci.

          Cele: dziecko

          • wypowiada się na temat bezpiecznego zachowania na wsi                                                      

           

          Rozmawiamy z dzieckiem o bezpieczeństwie na wsi oraz obowiązkach związanych z

          posiadaniem zwierząt na podstawie doświadczeń dziecka.

          Zadajemy dziecku pytania:

          1. Jakie zwierzęta można spotkać na wsi?

          2. Na co trzeba zwracać uwagę, gdy podchodzi się do zwierząt?

          3. Czy można podchodzić do zwierząt, których się nie zna?

          4. Czy można podchodzić do zwierząt od tyłu?

          5. Czy miałeś/aś kiedyś jakąś przygodę związaną ze zwierzętami na wsi?

           

          Puzzle do samodzielnego złożenia dla chętnych dzieci

          praca_rolnika_4_latki).pdf

           


          30.04.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Temat zajęcia: W księgarni.

           

           

          • Przyjrzyjcie się obrazkowi.
          • Jak nazywa się to miejsce? Co można tam kupić?
          • Byliście kiedyś w księgarni?

           

          Dziś zapraszam do zabawy.

          Przygotujcie kilka książek z Waszej biblioteczki. Posegregujcie je tematycznie np., kolorowanki, albumy, książki z obrazkami i komiksy. Ważne, by książki z jednego stoiska miały charakterystyczne cechy wspólne. Każdy rodzaj książek ma inną cenę, np. 2 zł, 5 zł, 10 zł, 20 zł. W widocznym miejscu przyklejcie ceny poszczególnych książek. Ustalcie, kto jest klientem, a kto sprzedawcą. Obejrzyjcie jak wyglądają polskie pieniądze. W zabawie możecie wykorzystać prawdziwe pieniądze lub wystarcza przygotowane przez Was małe karteczki z napisem 2zł, 5zł, 10zł, 20zł.  Pamiętajcie o stosowaniu zwrotów grzecznościowych podczas zabawy.

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Po zakupach dzieci pokazują książki, które kupiły i opowiadają, co sprawiło im trudność, a co było przyjemne podczas tej zabawy.

           

          Karty pracy do druku:

           

          2. Jak zapewne wiecie już jutro zaczynamy długi weekend. Będziemy obchodzić:

           

          1 maja – Święto Pracy

           

          2 maja – Święto Flagi

           

          3 maja – Rocznica uchwalenia Konstytucji

           

          Zapewne Wszyscy doskonale znacie nasze symbole narodowe. W ramach przypomnienia zapraszam na krótki film edukacyjny.

           

          W ramach zajęć muzyczno – ruchowych proponuje wykonanie chorągiewki i wspólną zabawę przy utworze „Symbole Polski”.

           

           


          29.04.20 Gr. Motylki (5-6 latki)

          Dziś główne zajęcie czeka na Was w zakładce Pani Oli.

          Ze swojej strony zachęcam Was do innej formy pracy z książką – KSIĄŻKA DO SŁUCHANIA, czyli AUDIOBOOK J

          Słuchając audiobooka możecie położyć się wygodnie, zamknąć oczy i zasłuchać się w głosie lektora lub wręcz przeciwnie słuchać i jednocześnie układać puzzle, rysować, a nawet biegać. Decyzja należy do Was J

          Polecam bajkę „Elf bum cyk - cyk” link poniżej

          https://www.elfibajka.pl/audiobook/elf-bum-cyk-cyk.html

           

          MAŁA CZY DUŻA?

          Do tej zabawy będziecie potrzebować kilku książek w różnych rozmiarach. Wasze zadanie polega na ich układaniu od największej do najmniejszej i odwrotnie lub od najcieńszej do najgrubszej. Powodzenia J

          Dla chętnych załączam Karty pracy do druku

          LiczenieKsiazki.pdf

           


           

          28.04.2020 gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat zajęcia: Wiem, gdzie Wisła jest na mapie!

          Cele: dziecko

          • Wypowiada się na temat mapy i jej kolorów
          • Wskazuje na mapie Wisłę
          • Wie, jakiego koloru jest flaga Polski
          • Usprawnia motorykę mała modelując kuleczki z bibuły

           

          1. 1. Poznajemy bliżej mapę Polski – praca z mapą.

           

           

           

          Rodzic pokazuje dziecku mapę. Wskazuje, gdzie na mapie znajdują się góry, morze oraz Jastrowie.

          Jakim kolorem na mapie zaznaczone jest morze? Co jeszcze na mapie zaznaczone jest kolorem niebieskim ( rzeki, jeziora).  Pokazujemy najdłuższą rzekę Polski – Wisłę od jej źródła aż do ujścia.

          Jakim kolorem zaznaczone są góry? (Brązowym)

          Następnie wyjaśniamy, że między morzem, a górami na mapie jest też kolor zielony oznaczający NIZINY, czyli teren dość płaski.

           

          2. Co można robić w górach, a co nad morzem? – Zabawa ruchowa przy piosence „jedzie pociąg”.

          Do zabawy warto zaprosić wszystkich domowników. Włączamy nagarnie piosenki. Na przerwę w muzyce rodzic pokazuje ilustracje morza. Dziecko stara się gestem pokazać czynności jakie można robić nad morzem (pływanie, zabawy w piasku, opalenie itp.) . Na kolejną przerwę w muzyce obrazek gór, dziecko gestem naśladuje czynności górskie (wspinaczka, zjazdy na sankach, nartach itp.)

           

          3. „Czysta rzeka – brudna rzeka” – eksperyment z wodą dla chętnych dzieci.

          Na stole stawiamy przeźroczysty pojemniki z wodą. Rodzic rozmawia z dziećmi na temat koloru wody i jej czystości. Dzieci wsypują lub wlewają do wody substancje (płyn do mycia naczyń, barwnik spożywczy, żwir, farba, bibuła, papiery po cukierkach). Obserwują, co dzieje się pod wpływem substancji i starają się wyciągnąć wnioski. Następnie wkładamy do pojemników roślinę (np. Liście kapusty pekińskiej). Dzieci przez najbliższy dzień obserwują, co stanie się z rośliną pod wpływem działania szkodliwych substancji.

          WNIOSEK:

          Nawet bardzo mała ilość wsypanych detergentów, wylanych substancji, wyrzuconych śmieci sprawia, że cała woda jest zanieczyszczona. Zanieczyszczenia bardzo szybko rozprzestrzeniają się po całej powierzchni i zatruwają życie mieszkańcom wód.

           

           „Co by było gdyby nie było rzek/ wody?” – Swobodne wypowiedzi dzieci.

           

          4. „Wytrysła Wisła”- słuchanie piosenki połączone z ponownym pokazem na mapie miejsca skąd wypływa Wisła, następnie WARSZAWY, przez którą przepływa, aż do jej ujścia nad morzem.

           

          II. Praca plastyczna – „Biało – czerwona Polska”

               Rozmowa przy ilustracji – przypomnienie barw naszej flagi.

          Wykonanie pracy plastycznej. Potrzebne będą:

          • czerwona i biała bibuła lub plastelina
          • kontur mapy 
          • klej

          Załączam kontur mapy do druku

          szablon_mapa.docx

           


           

          27.04.2020 gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          "Polska to mój dom"

          Cele: dziecko

          • Poznaje budynki: dom, blok, wieżowiec, kamienica, bliźniak
          • Zna nazwę miejscowości, w której mieszka
          • Utrwala adres zamieszkania
          • wie, jakiej jest narodowości, że mieszka w Polsce
          • nazywa symbole narodowe

           

          1. Rozmowa przy ilustracji „domy i domki”.

          (dom jednorodzinny, wieżowiec, kamienica, blok, szeregowiec)

           

              

              

           

           

          • Czy przedstawione domy są takie same? (małe, duże, jednorodzinne, wielorodzinne itp.)
          • Czy mają jakiś cechy wspólne? (wszystkie mają okna, drzwi)
          • W jakim domu wy mieszkacie ?
          • Czy wiecie jak nazywa się miejscowość, w której mieszkacie? Znacie dokładny adres?

           

          2. Do kolejnego zadania potrzebne będą różnego rodzaju klocki oraz dowolna mała zabawka. Dziecko buduje dom wg własnego pomysłu, a następnie układa lalkę/ misia/ piłkę/samochód itp. według polecenia rodzica.

           

          Ułóż misia:

          • Przed domem
          • Za domem
          • Obok domu
          • Na domu
          • W domu
          • Nad domem

           

          3. Wiersz Władysława Bełzy pt. „Katechizm polskiego dziecka” (nauka wiersza dla chętnych dzieci)

          Kto ty jesteś?- Polak mały.

          Jaki znak twój? - Orzeł biały.

          Gdzie ty mieszkasz? - Między swymi.

          W jakim kraju? - W polskiej ziemi.

          Czym ta ziemia? - Mą ojczyzna.

          Czym zdobyta? - Krwią i blizną.

          Czy ją kochasz? - Kocham szczerze.

          A w co wierzysz? - W Polskę wierzę.

           

          Rodzic recytuje wiersz, wyjaśnia dzieciom pojęcia: Polska, kraj, ojczyzna.

          Dzieci wyciągają wniosek, że mieszkają w Polsce, tutaj są ich domy i rodziny, są Polakami – naszą ojczyzną jest Polska.

           

          4.  Prezentacja symboli narodowych

           

           

          Dzieci obserwują symbole i swobodnie wypowiadają się opisując ich wygląd. Rodzic precyzuje wypowiedzi:

          Godło – biały orzeł w złotej koronie na czerwonym tle,

          Flaga – biało – czerwona chorągiew.

          Hymn – „Mazurek Dąbrowskiego”  

           

           

          Zachęcam do wspólnego obejrzenia krótkiego filmu utrwalającego symbole narodowe.

           

           

          Karty pracy dla chętnych dzieci:

           

           

           

           

           


           

          14.04.2020 gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          Temat tygodnia – Zwierzęta na wiejskim podwórku.

           

          1. „Zróbmy pastę” – wspólne wykonanie pasty jajecznej.
          2. „Kura i kurczątka” – praca plastyczna

           

          Zachęcam do obejrzenia z dzieckiem załączonej prezentacji – „Zwierzęta na wiejskim podwórku”.

          Zwierzeta_na_wiejskim_podworkuu_(3).pptx

          • Dziecko nazywa zwierzęta jakie można spotkać na wiejski podwórku
          • Dzieli nazwy zwierząt na sylaby z wyklaskiwaniem

           

          „Czyje to jajko?” – rozmowa na temat wielkości jajek

          Rodzic pokazuje kurze jajko i pyta dzieci:

          Co to jest? Czy wiecie, jaki ptak zniósł to jajko?

          Jakie inne ptaki mogą mieszkać w gospodarstwach wiejskich lub na farmach?

          Można teraz pokazać zdjęcie tych ptaków (przepiórka, indyk, kaczka, gęś, struś)

          Jak myślicie, którego ptaka jajko jest najmniejsze?

          Którego ptaka jajko będzie największe?

          Jajka są źródłem wielu cennych składników odżywczych, witamin i minerałów.

          Zróbcie więc razem pastę jajeczną ­. Zanim zaczniecie pamiętajcie o umyciu rąk.

          Potrzebujecie:

          - kilka jajek ugotowanych na twardo

          - majonez lub jogurt naturalny

          - szczypiorek

          Obrane jajka dziecko z łatwością podusi widelcem.  Smacznego

           

          1. „Kura i kurczątka” – praca plastyczna

           

          Potrzebujecie:

           

          • Kartkę
          • Farby
          • Plastikowe oczka lub pisak/kredki

          Dziecko odbija pomalowana rączkę, a następnie sam opuszek palca tworząc kurę i jej dzieci. Samodzielnie dorysowuje oczy, nogi, dziób, grzebień itp.

          Dla chętnych dzieci karta praca do druku

          Dok1(5).docx

          policz_jajka.pdf

           

          10.04.2020 Gr. Motylki (5-6 latki)

          1. Słuchanie legendy pt. „Legenda o białym baranku” U. Pukała. Wykonanie pracy plastyczno-technicznej „Zajączek wielkanocny”

          2. Ćwiczenia ogólnorozwojowe z wykorzystaniem Metody Ruchu Rozwijającego W. Sherborne.

          CELE: dziecko

          • z uwagą słucha legendy i odp. na pytania dot. jej treści
          • wie, co należy włożyć do koszyczka wielkanocnego
          • odczuwa radość z przygotowań do świat tworząc własną dekorację
          • usprawnia motorykę mała podczas przesypywania ryżu
          • potrafi współpracować z rodzicem podczas ćwiczeń
          • odkrywa własne możliwości i nabiera pewności siebie

           

           

          1. „Legenda o białym baranku”– rodzic zaprasza dziecko do wysłuchania legendy.
          • Podczas słuchania zastanówcie się, o co pokłóciły się zwierzęta w koszyku oraz postarajcie się zapamiętać, co znalazło się w koszyku wielkanocnym.

           

          Posłuchajcie tylko ile było krzyku,

          gdy się pokłóciły zwierzęta w koszyku.

          Malutkie kurczątko, bielutki baranek,

          Brązowy zajączek i kilka pisanek.

           

          Żółciutki kurczaczek macha skrzydełkami,

          jestem najpiękniejszy, żółty jak salami.

          Mam czerwony dziobek i czerwone nóżki,

          falujące piórka tak jak u kaczuszki.

           

          Co ty opowiadasz – dziwi się baranek,

          jestem cały z cukru, mam cukrową mamę.

          Dzieci na mój widok bardzo się radują

          i z mojego grzbietu cukier oblizują.

           

          Brązowy zajączek śmieje się wesoło,

          jestem z czekolady – opowiada wkoło.

          Właśnie mnie najbardziej uwielbiają dzieci,

          już na sam mój widok dzieciom ślinka leci.

           

          Dlaczego tak głośno kłócą się zwierzątka,

          dziwi się pisanka zielona jak łąka.

          Dziwią się pisanki żółte i czerwone,

          brązowe, różowe, szare, posrebrzone.

           

          Zachęcenie dzieci do rozmowy:

          • Kto gościł w wielkanocnym koszyku? O co pokłóciły się zwierzątka? Spróbujcie przypomnieć sobie, jaki kolor miały pisanki w koszyku?

           

          Rozmowa przy ilustracji- „co wkładamy do wielkanocnego koszyka?”

           

          1. Wykonanie zająca wielkanocnego ze skarpety  

                         Potrzebne będzie:

          • Skarpeta
          • Ryż /piasek
          • Sznurek
          • Wstążka
          • Nożyczki
          • Marker

          Poniżej załączam filmik instruktażowy

           

          1. Ćwiczenia ogólnorozwojowe z wykorzystaniem Metody Ruchu Rozwijającego W. Sherborne.

           

          Ćwiczenia kształtujące świadomość przestrzeni

          Wagoniki – rodzic siedzi w rozkroku, obejmując rękoma siedzące przed nim dziecko. Poruszają się po pokoju w różnych kierunkach

          Jak najwyżej – leżąc na plecach na podłodze sięganie rękoma i nogami, do sufitu”, wyciąganie ich jak najwyżej, naśladowanie ruchem dłoni gestu wkręcanie żarówek.

          Bączek –siad na podłodze z nogami ugiętymi w kolanach i lekko uniesionymi. Odpychając się rękoma, każdy próbuje samodzielnie obracać się w miejscu wokół własnej osi.

          Zabawa Raki – leżąc na plecach, z wyciągniętymi rękami za głowę odpychając się nogami, wszyscy przesuwają się na plecach po podłodze i próbują palcami ręki – szczypcami złapać drugą osobę

          Ćwiczenia oparte na relacji „z”

          Lustro – rodzice i dzieci siedzą naprzeciwko siebie, dziecko wykonuje dowolne ruchy, gesty, wykorzystuje mimikę twarzy, rodzic naśladuje ruchy dziecka- zmiana ról.

          Domki – rodzic w klęku podpartym, tworzy domek dla swojego dziecka. Dziecko wchodzi do domku (siada skulone pod rodzicem). Dziecko potem wychodzi spod domku, przechodzi między jego nogami i rękami.

          Bujanie dziecka w kocu.

          Wycieczka – ciąganie dziecka w kocu- za ręce, na nogi, na zrolowanym kocu.

           

           

           

          09.04.2020 gr, Motylki (5-6 latki) 

          ,,Liczymy pisanki” – zabawa dydaktyczna. Rodzic   przygotowuje szablony pisanek lub inne rekwizyty, które dziś posłużą nam za jajka.  Dzieci manipulują liczmanami i rozwiązują zadania.

          • ,,Ola do koszyka włożyła 3 pisanki. Zosia dołożyła jeszcze 2. Ile pisanek jest w koszyku?”

           

          • ,,Maja włożyła do koszyka 2 pisanki, a Zuzia dołożyła jeszcze 3 pisanki. Przyszedł Staś i też włożył 3 pisanki. Ile pisanek jest w koszyku?”

           

          • ,,Zosia pomalowała 3 pisanki, Borys pomalował 2 pisanki, a Antoś 1. Ile pisanek pomalowali razem?”

           

          •,,W koszyku było 8 jajek do malowania pisanek. Przyszedł Jakub i potłukł 2 jajka. Ile jajek pozostało w koszyku?”

           

          Zabawa ruchowa – „Podrzucone jajko”.

          Dziecko jest kurą. Stoi w dowolnym miejscu w pokoju, za sobą ma ułożone poduszki – gniazda

          (przynajmniej dwa). Przed rozpoczęciem zabawy dziecko wkłada do gniazd określoną przez

          rodzica liczbę jajek – (mogą być klocki, łyżki, pomponiki, jajka wycięte z gazety) i ustawia się

          plecami do nich. Rodzic jest kukułką – ma jedno jajko, które chce podrzucić do gniazda kurce.

          W tym celu chodzi za ich gniazdami przy rymowance:

          Lata kukułka dookoła,

          do ptasich gniazdek zagląda,

          swoje jajeczko zostawi w nich

          i będzie o nie spokojna.

          Czasami przykuca, aby zmylić kurkę, aż w końcu podrzuca do któregoś gniazda swoje jajko.

          Kurka odwraca się po przejściu kukułki i sprawdza liczbę jajek. Gdy dostrzeże, że ma ich więcej

          lub mniej, goni kukułkę, która ucieka i staje przed gniazdem kurki, która ją goni. Następuje

          zmiana ról. Za każdym razem rodzic zmienia liczbę jajek w gniazdach

           

          KARTY PRACY DO ZAJĘĆ

          zadanie_starszaki_wielkanoc.pdf

          starszaki_kp_2_wilkanoc.pdf

           

           

          2. Słuchanie utworu muzyki poważnej M. Musorgskiego „Taniec kurcząt w skorupkach”.

           

          • Dziecko słucha utworu, omawia jego nastrój
          • ilustruje ruchem utwór muzyki poważnej

           

           

           

          08.04.2020 gr. Motylki (5-6 latki)

          W dniu dzisiejszym główne zajęcia czekają na Was w zakładce u p. Oli. Ze swojej strony zachęcam do wspólnej gry „Domino sylabowe” oraz do pokolorowania dwóch wielkanocnych obrazków według podanego kodu.

          Domino_sylabowe_Nauczycielskie_zacisze.pdf

          8.04.pdf

           

          07.04.2020 Gr. Krasnoludki (3-4 latki)

          1. „Moja uprawa”- siejemy rzeżuchę

          2. „Wielkanocny kurczaczek” – praca plastyczna

          Cele: dziecko

          • Poznaje sposoby siania rzeżuchy oraz warunki potrzebne do wzrostu rośliny
          • Wie, jakie zwierzątka są symbolem Świąt Wielkanocnych
          • Dba o estetykę pracy
          • Aktywnie uczestniczy w przygotowaniach do Świąt tworząc dekorację

           

          1. „Moja uprawa” – siejemy rzeżuchę.  Oglądanie „gołym okiem ”oraz przez lupę nasion rzeżuchy. Swobodne wypowiedzi dzieci na temat ich zapachu, wielkości, ciężaru, koloru.

           

          Rzeżucha, jako nieodzowny elementem Świąt Wielkanocnych:

          Wielkanoc to tradycyjnie czas odradzania się przyrody po zimie, dlatego w świątecznych dekoracjach króluje zieleń – symbolizująca życie i nadzieję. To właśnie w tym okresie rzeżucha cieszy się największym powodzeniem, stając się nie tylko dekoracją stołu, ale także dodatkiem do świątecznych potraw.

           

          Do założenia hodowli potrzebujecie:

          • Nasion rzeżuch
          • Waty
          • Wody
          • Naczynia szklanego lub np. skorupek po jajkach

                     Sianie rzeżuchy

          • Do wybranego przez nas naczynia wkładamy sporą ilość waty i polewamy ją wodą
          • Na mokrą watę wysypujemy nasiona
          • Naczynie ustawiamy w słonecznym i ciepłym miejscu
          • Pamiętamy o codziennym podlewaniu i obserwacji naszej hodowli

           

          Rzeżuchę można posiać tworząc gotową dekorację

           

                           

          2. Małe nasionkaopowieść ruchowa (Dzieci ilustrują ruchem treść opowiadania)

          Jesteście małymi nasionkami.

          Ogrodnik posiał małe nasionka w ziemi. Małe nasionka spały w ziemi. Nagle poczuły krople deszczu i ciepło wiosennego słońca. Zaczęły, więc się budzić. Wyrosły z ich zielone roślinki, które pną się coraz wyżej i wyżej. Grzeją się w promieniach słońca i kołyszą na wietrze.

          Rozmowa z dziećmi o warunkach, jakie potrzebne są rośliną do wzrostu (woda, słońce).

           

           

          3. KURCZAK W SKORUPCE – praca plastyczna

           

          Potrzebne materiały:

          - biała kartka rysunkowa/techniczna w formacie A4;

          - ołówek;

          - żółta farba - widelec;

          - nożyczki;

          - pomarańczowa kartka techniczna (wystarczy niewielki skrawek);

          - kartka rysunkowa w kolorze beżowym/jasnożółtym/ew. szary papier;

          - klej w sztyfcie

           

          • Na białej kartce szkicujemy jajko
          • Na środek jajka wylewamy odrobinę żółtej farby, którą rozprowadzamy za pomocą widelca (starając się nie wychodzić poza kontur naszego jajka)
          • Z pomarańczowej kartki wycinamy dziób i doklejamy tworząc kurczaczka
          • Oczka możemy domalować czarnym pisakiem lub zrobić dziurkaczem
          • Z beżowej lub białej kartki wycinamy kształt jajka (ważne, by było ono nieco większe niż to, z którego powstał kurczak). Całe obrzeże smarujemy klejem w sztyfcie i umieszczamy na naszym obrazku
          • Później, za pomocą nożyczek, tworzymy w jajku małą dziurkę (mniej więcej na wysokości dzióbka) i poszerzamy ją, rozdzierając bardzo ostrożnie papier, odsłaniając tym samym " ptaszka. Niepotrzebne skrawki odrywamy i przyklejamy je w dolnej części kartki - będą one pełniły rolę skorupek.

           

           

          06.04.2020 (3-4 latki)

          Dla chętych do pracy na najbliższy tydzień załączam: karty pracy, puzzle, kolorawnki wg wzoru

           

          kart_pracy_na_caly_tydzien.docx

          karty_pracy_7.04.pdf

          kol_wg_wzor.pdf

           

          Eksperymenty z jajkiem:

           

          • Tonie czy pływa?

           Dwie szklanki wypełniamy wodą do połowy. W jednym rozpuszczamy kilka łyżek soli. Wkładamy jajka do szklanek. Jajko w solance pływa, w wodzie opada na dno. Dlaczego? Jajko jest cięższe od wody, ale lżejsze od solanki i dlatego w solance pływa. Sól zagęszcza wodę, która w efekcie wypiera jajko na powierzchnię.

          • Skaczące jajko

          Surowe jajko kurze umieszczamy w słoiku i zalewamy octem na 48 godzin. Po 48 godzinach skorupka jest rozpuszczona, zmywamy ją wodą z kranu, a jajko zostaje tylko w błonce. Widać nawet żółtko! Jajko jest miękkie i odbija się jak piłeczka. Uwaga: nie rzucać mocno i z dużej wysokości, bo jednak pęknie! Dlaczego? Ocet (kwas) działa na skorupkę jajka (zrobioną z wapnia) i powoduje jej mięknięcie.

          • Obroty jajek

          Bierzemy jajko surowe (można na nim narysować kurczaka) i jajko gotowane (można narysować na nim garnek) i kręcimy nimi. Jajko surowe kręci się wolniej i krócej, jajko gotowane będzie się obracać szybciej i dłużej. Dlaczego? Jajko surowe ma płynne wnętrze, zatem obroty nie przenoszą się bezpośrednio na jego wnętrze, natomiast jajko gotowane jest jedną całością, zatem po zakręceniu będzie dłużej wirować.

           

           

          03.04.2020 gr. Motylki (5-6 latki)

          1. Zwierzęta na wsi – praca plastyczna

          2. Zestaw ćwiczeń gimnastycznych – ćwiczę z rodzicem

          Cele: dziecko

          • Wie jakie produkty otrzymujemy od wybranych zwierząt hodowlanych
          • Dba o estetykę pracy tworząc owieczkę
          • Czerpie radość ze wspólnej zabawy z rodzicem
          • Doskonali sprawność ruchową

           

          1. „Skąd to mamy?” – swobodne wypowiedzi dzieci.

          Rodzic przygotowuje kilka produktów pochodzenia zwierzęcego  (np. mleko, jogurt, jako, szynkę, miód, wełna). Dziecko nazywa zgromadzone produkty oraz wybrane z nich degustuje. Uświadomienie dzieciom pochodzenia produktów oraz ich roli w życiu człowieka.

           

          Jako utrwalenie polecam kartę pracy do druku

           

          karta_prcay_03.04.docx

           

          1. Wykonanie pracy plastycznej – owieczka.

           

            

           

          szablon_owca.docx

           

          POTRZBUJESZ:

          • Okrągłego papierowego talerzyka lub koła wyciętego z białego bloku
          • Kleju
          • Nożyczek
          • Waty lub płatków kosmetycznych

           

          1. Ćwiczenia gimnastyczne z rodzicem – „Zabawa w dwójkach”

          Zachęcam do wykonania kilku ćwiczeń gimnastycznych z dzieckiem, do których wystarczą chęci oraz kawałek wolnego miejsca na podłodze…. Uśmiech i dobra zabawy gwarantowana.

          Poniżej załączam film z proponowanymi ćwiczeniami.

           

           

          02.04.2020 gr. Motylki (5-6 latki)

          1. „Dokąd idzie krowa? – zabawa rozwijająca orientację przestrzenna

          2. „Pisanki, kraszanki”- osłuchanie z piosenką na miesiąc kwiecień.

          Cele: dziecko

          • Stosuje liczebniki porządkowe
          • Doskonali orientację przestrzenną
          • Utrwala kierunki (prawo, lewo, góra, dół)
          • Wie o jakiś świętach mowa jest w piosence
          • Rozwija aktywność muzycznoruchową
          • Gra na dowolnym instrumencie do poznanej piosenki

           

          1. Na początku dzisiejszych zajęć zaproponujcie Państwo dzieciom, aby odnalazły wśród swoich zabawek zwierzęta mieszkające na wiejskim podwórku (mogą to być zarówno figurki, maskotki jak i ilustracje itp.)

          Zabawę zaczynamy od:

          • Ułożenia wszystkich zwierząt w jednym szeregu, przeliczenia ich oraz przyporządkowanie im kolejno cyfr od 1-10 
          • Wskazania, tego które w naszej zabawie jest największe oraz najmniejsze
          • Następnie rodzic układa krótką zagadkę o jednym ze zwierząt  (np. wybrane przeze mnie zwierzę zjada trawę i daje mleko?

          Dziecko odpowiada (To krowa)

           

          Krowa jest: i tu dziecko stosuje odpowiedni liczebnik porządkowy (pierwsza, druga, trzecia, …. , dziesiąta) zgodny z ułożonym szeregiem.

           

          • Teraz możemy zamienić się rolami - dziecko zadaje zagadkę, a rodzic odpowiada

           

          1. W kolejnym ćwiczeniu będziemy doskonalić kierunki; lewo/prawo, góra/dół, dlatego, warto założyć dziecku na prawą rękę gumkę.  Na załączonej poniżej karcie pracy dziecko będzie musiało doprowadzić krowę na łąkę zgodnie z poleceniem rodzica: np. idź,
          •  2 kratki w dół,
          • 7 kratek w prawo
          • 1 kratkę w górę
          • 2 kratki w lewo itp.

          (UWAGA, Rodzic nie może wydawać błędnych poleceń, niemożliwych do wykonania przez dziecko)

                           Dziecko może poruszać się tylko po liniach, NIE MOŻNA przechodzić przez kratkę.

          W lewym górnym rogu zaznaczyłam pole start, metę (łąkę) zaznaczacie sami  w     dowolnym miejscu na karcie pracy. W kolejnej rundzie to dziecko może wydawać polecenia, a rodzic zaznaczać podaną drogę.

          Poniżej szablon do gry, wzór jak poruszać się po planszy.

          szablon_do_gry.pdf  

          prawidlowa_droga.pdf

          tak_zle.pdf

           

          1. Osłuchanie z piosenką , której będziemy się uczyć w kwietniu „Pisanki, kraszanki”.

           

          PISANKI__KRASZANKI__SKARBY_WIELKANOCNEpiosenki_dla_dzieci.mp3

           

          Pisanki kraszanki

          Koszyczek z wikliny pełen jest pisanek,

          A przy nich kurczaczek i z cukru baranek.

          Przy baranku babka, sól, chleb i wędzonka,

          Oto wielkanocna świąteczna święconka.

           

          Ref. Pisanki, kraszanki, skarby wielkanocne,

          Pięknie ozdobione, ale niezbyt mocne.

          Pisanki, kraszanki, całe w ornamentach,

          Uświetniły nasze wielkanocne święta.

           

          Kłócił się z kurczakiem cukrowy baranek,

          Która najpiękniejsza ze wszystkich pisanek?

          Czy ta malowana, czy ta wyklejana,

          Czy zdobiona woskiem i pofarbowana

           

          Ref. Pisanki, kraszanki, skarby wielkanocne,

          Pięknie ozdobione, ale niezbyt mocne.

          Pisanki, kraszanki, całe w ornamentach,

          Uświetniły nasze wielkanocne święta.

           

          Baranek z kurczaczkiem długo się spierali,

          aż goście świąteczni do drzwi zapukali

          Wielkanocni goście czasu nie tracili

          potłukli pisanki jajkiem się dzielili.

           

                                                                   Ref. Pisanki, kraszanki, skarby wielkanocne…                

           

          • Po wysłuchaniu piosenki warto wyjaśnić dziecku niezrozumiałe słowa, zapytać o jakich świętach była mowa z piosence, o jakich symbolach świątecznych mowa jest w piosence itp.
          • Zachęćmy dziecko do ponownego wysłuchania piosenki połączonego z grą np. na drewnianych łyżkach zgodnie z melodia piosenki
          • W kolejnych dniach można utrwalać słowa piosenki zaczynając od refrenu

           

          31.03.2020 gr. Krasnoludki 3-4 latki

          1. „Fasola w słoiku” – zakładanie uprawy fasoli.

          2. Wykonanie dziennika obserwacji wzrostu fasoli.

          Cele: dziecko

          • Zakłada hodowlę fasoli i obserwuje wzrost rośliny
          • Aktywnie uczestniczy w doświadczeniu
          • Składa kilka białych kartek tworząc książeczkę

           

          1. Zabawa badawcza – fasola w słoiku

           

          Potrzebujecie:

          • 2/3 nasiona fasoli
          • Słoik + podstawka pod słoik
          • Gaza
          • Gumka recepturka

          Dziecko naciąga na słoik gazę i mocuje ją za pomocą gumki recepturki. Palcem wciska gazę do środka słoika, tak, aby powstał mały dołek, w którym należy umieścić nasiona. Do słoika wlewamy wodę tak, aby nasiona były stale wilgotne Ustawiamy słoik na parapecie i obserwuje kiełkowanie nasion. Do czasu, aż nie pojawią się korzenie pamiętajcie o podlewaniu naszej fasolki.

           

          1. Dziennik obserwacji wzrostu fasoli.

           

          Z pomocą rodzica tworzymy zeszyt. Kilka białych kartek zszywamy ze sobą lub dziurkujmy i związujmy wstążką.

          Dziecko przez najbliższy czas prowadzi obserwacje przyrodnicze. Dzieli się swoimi spostrzeżeniami, ogląda kiełkujące nasiona przez lupę, dokumentuje zmiany wykonując rysunki.

          Można zadać dziecku pytanie? „Czego roślina potrzebuje do życia?”

          DZiecko nazywa za Rodzicem części roślin - korzenie, liście, łodyga. Wyhodowaną roślinę pod koniec można przesadzić do doniczki z ziemią.

          Załączam zdjęcie z rysunkami wzrostu rośliny, przydatne do tworzenia dziennika.

           

           

          Życzę owocnej pracy J

           

           

          27.03.2020 gr. Motylki 5-6 latki

          1. Wierzbowe bazie - praca plastyczna.

          2. Zestaw ćwiczeń gimnastycznych Metodą Ruchu Rozwijającego W. Sherborne.

          Cele: dziecko

          • Wie jak wygląda kwitnąca wierzba
          • Wykonuje obrazek przedstawiający bazie
          • Rozwija sprawność fizyczną
          • Wzmacnia więzi rodzinne

           

          1. Praca plastyczna – technika dowolna w zależności o tego, co Państwo posiadają w domu.  Gałązkę proponuję zrobić z mocno zwiniętej brązowej bibuły lub namalować ją farbą. Bazie „kotki” można zrobić z białej plasteliny, waty, pestek dyni czy odbijając palec maczany w białej farbie. Wierzę w kreatywność dzieci J

           

          2. ZESTAW ĆWICZEŃ GIMNASTYCZNYCH

                      Rodzice i dzieci stoją naprzeciwko siebie– śpiew do pląsu:

          „Ach, gimnastyka dobra sprawa, dla nas wszystkich to zabawa

          Ręce w górę, w przód i bok, skłon do przodu, przysiad, skok.

          Głowa, ramiona, kolana, pięty, kolana, pięty, kolana, pięty

          Głowa, ramiona, kolana, pięty, oczy, uszy, usta, nos.

           

                 „Wałkujemy ciasto”- rodzic leży płasko, ręce ma złączone nad głową. Dziecko turla

          rodzica pchając go do przodu za biodra. Rodzic może pomóc dziecku w taki sposób, aby nie było tego świadome. Jego ciało ma sprawiać dziecku opór. Następnie rodzic turla dziecko.

                 Jazda na koniu” - rodzic przyjmuje pozycję na czworakach, dziecko kładzie mu się

           na plecach chwytając rękoma za szyję.

                 „Skała” – siad skulny, plecami do siebie, przepychanie osoby stawiającej opór

                „Paczka”- dziecko siedzi skulone, mocno „zamknięte w sobie”, rodzic próbuje je rozpakować, zamiana ról.

                „Tunel” - dorosły przyjmuje pozycję w klęku podpartym, a dziecko wędruje

                 przechodząc przez rozmaite wolne miejsca stworzone przez jego ciało.

                Pożegnanie: Przez wypowiedzenie słów „Do widzenia” z jednoczesnym rytmicznym

                uderzaniem w kolana, podłogę, klaskanie w ręce i nad głową.

           

          26.03.2020 Temat: Marcowe przepisy (gr.MOTYLKI 5-6 latki)

          1. Przepis na marcową pogodę- zabawa matematyczna
          2. Nauka piosenki „Marcowa pogoda”

          Cele: dziecko

          • Prawidłowo przelicza kropki na kostce do gry
          • przestrzega ustalonych zasad
          • kształtuje odporność emocjonalną
          • śpiewa pierwszą zwrotkę piosenki
          • tworzy interpretację ruchową do piosenki

           

          1. Zapraszam do wspólnej zabawy, do której potrzebna będzie kostka do gry i np. plastikowe nakrętki po napojach. Poniżej załączam gotową do druku plansze do gry (każdy gracz ma swoją plansze). Przed rozpoczęciem gry ustalcie z dzieckiem reguły (np. rozpoczyna najstarszy/najmłodszy gracz, po wyrzuceniu 6 oczek na kostce zyskujesz dodatkowy rzut). Grę skonstruowałam na zasadzie BINGA. Po rzuceniu kostką szukamy na planszy pola z cyfra odpowiadającej liczbie kropek na kostce. Jeśli mamy takie pole zakrywamy je nakrętka. Analogicznie gracz drugi robi to samo na swojej planszy. Jeśli nie mamy pola z cyfrą odpowiadającą liczbie kropek tracimy możliwość wykonania ruchu. Wygrywa osoba, która jako pierwsza zakryje wszystkie pola na swojej planszy i krzyknie BINGO.

          UWAGA! W każdej rundzie zakrywamy tylko jedno pole, niezalanie od tego, że mamy np. trzy pola z cyfrą 6.

          Jeżeli nie macie Państwo możliwości wydrukowania planszy zachęćmy dziecko do samodzielnego jej skonstruowania rysując pola z chmurką, słoneczkiem, kroplą deszczu, płatkiem śniegu itp. , a następnie uzupełnijcie je cyframi 1-6. POWODZENIA J

           

          gra_wersja_podstawowa(1).pdf

           

          Dla chętnych dołączam również wersje trudniejszą - dodawanie i odejmowanie w zakresie 6 (wynik działania równy liczbie kropek  na kostce)

          gra_w._trud.pdf

           

          2. Proponuję również posłuchać z dzieckiem piosenki „Marcowa pogoda” porozmawiać o niej, zachęcić dziecko do wykonania jej interpretacji ruchowej oraz wspólnie zaśpiewać pierwszą zwrotkę.

          6._Marcowa_pogoda_(1).mp3

          Marcowa pogoda" Stanisław Karaszewski

          Ugotuję dziś pogodę

          na marcową zmienną porę.

          Wleję deszczu kilka kropel,

          dodam też lodowy sopel.

          Słońca żółcią wnet poleję,

          niech się w garnku słonko grzeje.

           

          Już pogoda się gotuje,

          wszystko mieszam i próbuję.

          Jak mgła z garnka para bucha

          Och, pogoda mnie nie słucha!

          Już unosi się pokrywa, zerkam

          – w garnku tęcza pływa.

           

          24.03.2020 Wiosenna pogoda (gr. Motylki 5-6 latki)

          1. Kalendarz pogody

          • rozmowa z dzieckiem na temat aktualnej, pory roku, pogody (czy dzisiaj jest ciepło/zimno? Czy pada deszcz/śnieg? Czy wiatr jest silny czy słaby?)
          • Obserwacja pogody i prowadzenia kalendarza przez kilka najbliższych dni. Do wykonania kalendarza można wykorzystać załączony link lub zachęcić dziecko do samodzielnego rysowania

          wzor-_kalendarz_pogody.pdf

           

          2. W jak wiosna - utrwalenie poznanej litery

          z pomocą rodzica dziecko:

          • dzieli słowo WIOSNA na sylaby i głoski
          • przelicza ilosc sylab i głosek
          • określa położenie poznanej głoski w wyrazie WIOSNA
          • odczytje sylaby WO, WI, WA, WY, WE, WU, 
          • podaje inne słowa rozpoczynające się od głoski W w

          karty pracy do druku

           

          w_5_latek(1).pdf     karta pracy dla 5 latka (ozdób wg własnego pomysłu)

          w_6_latek(2).pdf    karta pracy dla 6 latka (pisz po śladzie)

          w_znajdz_i_policz(1).pdf karta pracy dla 5 i 6 latka (policz i zapisz)

           

           

           

    • Kontakty

      • Przedszkole Samorządowe im. Marii Konopnickiej w Jastrowiu
      • (67)2662706 Przedszkole ul. Aleje Wolności 3
        (67)2662146 Przedszkole ul. Ludowa 1
      • Przedszkole Samorządowe ul. Aleje Wolności 3
        Oddział ul. Ludowa 1

        Poland
  • Galeria zdjęć

      brak danych